Najwyższa rzeźba w Europie stanie we Wrocławiu

Ustawiona w pionie będzie miała ponad 20 metrów wysokości. Z Długołęki, gdzie była zabezpieczana przed korozją, przyjedzie do nas w nocy z poniedziałku na wtorek. We wtorek zostanie zamontowana i ustawiona w miejscu, na pl. Strzegomskim, między bunkrem a Silver Forum.



Trasa przejazdu prowadzi ulicami: Czajkowskiego, Przybyszewskiego, Kasprowicza, Żmigrodzka, Na Polance, Osobowicka, most Milenijny, Legnicka, pl. Strzegomski.
Lokomotywa musi do nas dotrzeć przez most Milenijny, bo waży prawie 80 ton.

Na pomysł, by zrobić rzeźbę z lokomotywy ustawionej w pionie wpadł artysta, Andrzej Jarodzki, 17 lat temu. Znalazł taki pojazd stojący na bocznicy kolejowej tuż obok muzeum starych parowozów w Jaworzynie Śląskiej.
Wiele lat szukał sponsora, aż spotkał właścicieli firmy Archicom. Oni z kolei szukali sposobu na to, by uczcić rocznicę powstania swojej firmy. A kiedy już rozpoczęli budowę biurowca Silver Forum przy pl. Strzegomskim, tuż obok miejsca, w którym przed laty była fabryka Linke – Hoffman – Werke, w swoich czasach największy producent w branży kolejowej w Europie, współpraca z Andrzejem Jarodzkim była tylko kwestią czasu.

Pociąg do nieba, bo tak się nazywa to dzieło, ma szansę stać się jednym z symboli Wrocławia. Jak się Wam podoba ten projekt?