Nastoletni wandal pomalował im blok i drzwi do klatki. W porę wezwali policję

Wrocławscy policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańców osiedla Kosmonautów o nastolatku, który miał pomalować drzwi wejściowe do jednej z klatek schodowych oraz elewację bloku mieszkalnego.

– Do zdarzenia doszło 19 marca 2014 roku po godz. 19. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie. Z przeprowadzonych ustaleń wynikało, że chłopak porusza się po osiedlu autem razem z grupą rówieśników – opowiadają mundurowi.

W wyniku sprawdzenia okolic, policjanci zauważyli ustalony pojazd na jednej z ulic osiedla i zatrzymali go do kontroli. W aucie przebywało pięć osób w wieku od 16 do 18 lat, wśród których znajdował się podejrzewany o uszkodzenie 16 – latek.

Chłopak został przewieziony do Komisariatu Wrocław Fabryczna, gdzie oczekiwał na odebranie przez powiadomionego o zajściu rodzica. Straty w tej sprawie oszacowano na ponad 400 złotych. Funkcjonariusze sprawdzają obecnie, czy nastolatek nie ma na swoim koncie innych podobnych zdarzeń. O dalszym losie 16 – latka zdecyduje teraz sąd rodzinny.

– Nanoszenie malunków na elewacje budynków bądź inne obiekty bez zgody ich właścicieli lub zarządców, jest traktowane jak uszkodzenie mienia. Jeżeli wartość powstałych w ten sposób strat przewyższy kwotę 250 złotych, dorosłemu sprawcy może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności – precyzują funkcjonariusze.