Neoekspresjonizm na płótnie w wykonaniu Krzysztofa Skarbka

„Obcy chcą być dobrzy” to tytuł indywidualnej wystawy Krzysztofa Skarbka, w której artysta boryka się z problematyką Obcego, zagadnieniem dość trudnym jednak popularnym w sztuce neoekspresjonistycznej. Kim są tytułowi Obcy w malarstwie Skarbka? Z pozoru mogą to być tylko wyimaginowane monstra wypełniające powierzchnie obrazów, pozwalające nam – wedle woli artysty – odczuwać to, co rozumiemy przez nasze - ludzkie. Jednak czy równie obce nie są nam dziś wyidealizowane wizerunki uśmiechniętych par, śliczne, długowłose damy i przebrzmiałe symbole massmediów? Motyw przewodni swoich najnowszych obrazów Skarbek analizuje wielopoziomowo, stąd też – jak sam podkreśla – próby zilustrowania, ale też zdemistyfikowania pragnień i obaw współczesnego człowieka wyrażane są przy użyciu takich środków jak groteska, persyflaż czy brutalny realizm. – mówi Małgorzata Micuła z Galerii Miejskiej.

Obrazy artysty to duże, wielobarwne płótna, pokryte różnymi technikami malarskimi – akrylową, olejną, Skarbek używa markerów, transparentnych żeli czy brokatu. To wszystko ma podkreślić fantastykę jego pracy, ich surrealizm i baśniowość.

Krzysztof Skarbek ukończył studia na wrocławskiej ASP, gdzie obecnie jest profesorem w  pracowni Malarstwa i Rysunku. Brał udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych – jest uznawany za przedstawiciela nurtu neoekspresji w malarstwie. Jednak Skarbek ma również zaplecze muzyczne - na przełomie lat 80. i 90.  był członkiem rockowo-alternatywnej grupy "Poławiacze Pereł z Odry". Współpracował także z grupą "Totart".

Na swoją surrealistyczną wystawę zaprasza do Galerii Miejskiej we Wrocławiu już od 7 października.