Newsweek: Wrocławska kardiochirurgia dziecięca 5. w Polsce.

W zestawieniu wrocławska jednostka wypada blado. Pocieszające jest to, że w czołówce listy znalazły się dużo większe oddziały niż nasz. Dlatego pod względem możliwości przeprowadzenia niektórych zabiegów nie możemy się mierzyć np. z Centrum Zdrowia Dziecka z Warszawy. Za to we Wrocławiu najkrócej w kraju oczekujemy na zabieg, bo tylko 15 dni. Dla porównania w Instytucje Pediatrii AM w Poznaniu jest to aż 180 dni. Kolejnym plusem jest to, że jedna pielęgniarka na dyżurze nocnym opiekuje się tylko jednym łóżkiem, gdzie w innych miastach musi zadbać średnio o 4.

Jednak na tym koniec dobrych wiadomości. Okazuje się, że DCCS nie cieszy się dobrą reputacją. Nikt z ankietowanych szefów oddziałów/klinik kardiochirurgii dziecięcej nie zagłosował na wrocławski szpital. Poza tym brakuje w nim: kardiologii interwencyjnej, rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej. We wszystkich ankietowanych placówkach w sali operacyjnej na OIOM-ie dostępny jest tlenek azotu, we Wrocławiu niestety nie.

W rankingu „Newsweeka” w kategorii kardiochirurgia dorosłych żadna wrocławska klinika czy oddział nie zostały uwzględnione.