Nie będzie nowego bloku na Karłowicach. To efekt protestu mieszkańców

Do protestu na wrocławskich Karłowicach doszło dwa tygodnie temu. Mieszkańcy osiedla przekonywali, że budowa bloku wielorodzinnego zaburzy charakter osiedla będącego „ogrodem miasta”, znacznie zwiększy ruch samochodów na wąskiej ulicy oraz ograniczy dostęp do światła dla najbliższych sąsiadów.

– Budynki nie są wpisane do rejestru zabytków jednakże teren na, którym znajduje się nieruchomość, jest częścią słynnego założenia miasta ogrodu Karłowice. Układ urbanistyczny powinien być chroniony, znajdują tu się poniemieckie budynki głównie z lat 20-tych XX wieku. Budynki nie są wpisane do ewidencji jednakże układ Karłowic już tak – tłumaczy Mateusz Żak z rady osiedla Karłowice-Różanka, współorganizator protestu.

Wydział Architektury i Budownictwa UM Wrocławia pod koniec ubiegłego tygodnia powołując się na niespełnienie warunków wynikających z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, odmówił deweloperowi ustalenia warunków zabudowy dla planowanej inwestycji i tym samym zablokował budowę inwestycji w zaproponowanym kształcie.

– Cieszymy się, że nagłośnienie sprawy, mobilizacja mieszkańców, a także dobra decyzja urzędników spowodowały, że Karłowice nie stracą dawnego charakteru spokojnego osiedla – komentuje decyzję magistratu Żak.