Wiadomości

Nie wyremontują torów, bo pociągami pojedziemy inną trasą

2012-02-13, Autor: beka
Nie będzie remontu torów z Wrocławia do Świdnicy, ale w czerwcu przyszłego roku dotrzemy do tego miasta poniżej godziny. Czyli prawie tak samo szybko, jakby był remont. Jak to możliwe? Urząd marszałkowski będzie nas woził przez Jaworzynę.

Reklama

Miało być tak: urząd marszałkowski przejmuje linię kolejową do Świdnicy, remontuje ją, a szynobusy i składy elektryczne śmigają po trasie błyskawicznie. Plan był świetny... do momentu, w którym policzono ile to kosztuje. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei zamówiła studium wykonalności tej inwestycji i wyszło, że w najtańszym wariancie trzeba zapłacić 240 mln a w najdroższym (z wiaduktem na wysokości ul. Zwycięskiej we Wrocławiu) - 480 mln zł.

Czemu tak drogo? Choćby dlatego, że trzeba by zrobić 50 przejazdów kolejowych za 1,5 mln zł sztuka. Jest jednak nadzieja dla podróżnych.


– Po wycenie okazało się, że nie stać nas na to by uruchomić linię do Świdnicy po najkrótszej trasie. Ale znaleźliśmy inne, znacznie tańsze rozwiązanie. Pociągi będą jechać przez Jaworzynę Śląską. Także tą trasę pokonają poniżej godziny – zapewnia Wiktor Lubieniecki, dyrektor departamentu infrastruktury w urzędzie marszałkowskim. – Wszystko wskazuje na to, że takie połączenia uruchomimy już w połowie przyszłego roku – dodaje.

Co więcej zapłacimy za to ok 5 mln zł - tyle właśnie mają kosztować prace modernizacyjne na stacji Jaworzyna Śląska. Czyli nowy system sterowania ruchem kolejowym. Dzięki temu rozwiązaniu mamy jechać do Świdnicy przez Kąty Wrocławskie i Żarów. Pociągi mają pokonywać tę trasę w mniej więcej godzinę. Według zapewnień urzędników pojadą tą trasą w czerwcu przyszłego roku.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~ 2012-02-13
    13:09:20

    0 0

    "Miało być tak: urząd marszałkowski przejmuje linię kolejową do Świdnicy, remontuje ją, a szynobusy i składy elektryczne śmigają po trasie…"
    O ile mi wiadomo, remont nie przewidywał (A SZKODA!) elektryfikacji tej trasy więc elektryczne nie mogłyby "śmigać" ! A jeżeli trasę dałoby się JEDNAK zelektryfikować, to idiotyzmem byłoby kierować tam szynobusy.

  • ~ 2012-02-13
    14:06:23

    0 0

    Czyli w dalszym ciągu nie będzie połączenia do Sobótki...

  • ~matomi 2012-02-13
    14:13:56

    0 1

    Czyli w sumie tego po co ta linia istnieje.

  • ~havranek 2012-02-13
    20:09:17

    1 0

    67 lat po wojnie, a Wrocław czy szerzej Dolny Śląsk nadal nie odzyskał przedwojennej świetności. Nikt chyba nigdy takiego bilansu nie zrobił, ale gdyby zestawić majątek poniemiecki z tym co wybudowali Polacy to przypuszczam, że nie byłby on dla nas zbyt korzystny. Natomiast jeśli chodzi o infrastrukturę (drogi, mosty, linie kolejowe, tramwajowe, rzeki) to tutaj żadnych wątpliwości nie ma.

  • ~ 2012-02-14
    08:45:49

    1 0

    Przecież nie o Świdnicę w tym przypadku chodziło, a o skomunikowanie Kobierzyc z ich ogromnymi zakładami produkcyjnymi (bardzo istotny generator korków we Wrocławiu w godzinach szczytu, bo przecież pracownicy w większości dojeżdżają w większości z Wrocławia) oraz Sobótki, jako miejscowości turystycznej. Czy te miejscowości też skomunikujemy przez Jaworzynę? Linia jest używana do obsługi ruchu towarowego (kamieniołomu).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.