Nietrzeźwy kierowca rozbił 5 samochodów. Okazało się, że był poszukiwany przez policję

Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę w rejonie wiaduktu przy ulicy Buforowej. Mężczyzna siedział w samochodzie i zachowywał się agresywnie. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 3.4 promila alkoholu. – Okazało się też, że jechał samochodem mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów i jest osobą poszukiwaną – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.

Mężczyzna rozpoczął swoją trwającą niespełna dwadzieścia pięć minut jazdę w rejonie ulicy Borowskiej, gdzie podczas cofania uszkodził BMW i uciekł. Kilka minut później na tej samej ulicy uderzył w bok osobowej Skody i również odjechał. Następnie zahaczył Mitsubishi przy Jabłecznej i kolejną Skodę przy ulicy Orzechowej. Tam stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas, zderzając się z osobową Kią Rio. Przejażdżkę zakończył tuż przy wiadukcie na ulicy Buforowej, gdzie został zatrzymany.

Poniesione przez właścicieli pojazdów straty oszacowano łącznie na kwotę co najmniej kilkunastu tysięcy złotych. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z jednostek policji na Rakowcu i Krzykach. Mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

– Policjanci apelują do wszystkich użytkowników ruchu o to, by nie pozostawać obojętnym, widząc realne zagrożenie lub gdy podejrzewa się, że inny kierowca może być nietrzeźwy – mówi Dutkowiak.