Sport

Niezły mecz, ale punktów brak. Pierwsza domowa porażka Ślęzy w tym sezonie

2019-09-10, Autor: prochu

Ślęza Wrocław i Pniówek Pawłowice Śląskie stworzyły bardzo ciekawe widowisko, ale trzy punkty za zwycięstwo pojechały do Pawłowic. Wrocławianie zaprezentowali się dobrze, jednak znów mieli spore problemy ze skutecznością, przez co przegrali u siebie 0:2.

Reklama

To były naprawdę fajne zawody, rozgrywane na dobrym, trzecioligowym poziomie. Ślęza przegrała, ale paradoksalnie, rozegrała chyba najlepszy mecz w tym sezonie. Poza brakiem skuteczności, wrocławscy piłkarze pokazali się z dobrej strony, grając z duża determinacją od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra. Słowa uznania należą się również przyjezdnym, którzy swoje zwycięstwo zawdzięczają bardzo mądrej grze w defensywie, a przede wszystkim doświadczeniu ogranych na wyższych poziomach piłkarzy. Pniówek wygrał, bo strzelił dwa gole, czego nie udało uczynić się wrocławianom, a niestety punktów za wrażenie w futbolu się nie zdobywa.

Od pierwszych minut gra toczyła się w dobrym tempie, a akcje przenosiły się spod jednego pod drugie pole karne. Pierwsi okazję bramkową stworzyli sobie goście, bo już w 2. minucie Piotr Zabielski zmuszony został do interwencji po główce Wojciecha Caniboła. W 8. minucie Adrian Niewiadomski huknął z rzutu wolnego, a piłka po otarciu się o mur, w niewielkiej odległości minęła słupek. Ten sam piłkarz po dośrodkowaniu Tomasza Dyra, po strzale głową posłał piłkę nad poprzeczką.

Wydawać się mogło, że Ślęza zaczyna dyktować warunki na boisku, ale w 26. minucie po wzorcowo przeprowadzonej kontrze, Wojciech Caniboł zdobył gola dla gości. Żółto-czerwoni chcieli szybko zniwelować straty, lecz Bartosz Gocyk znów popisał się w bramce broniąc strzał Szymona Lewkota, a Jakubowi Bohdanowiczowi zabrakło centymetrów, by uderzona przez niego piłka wylądowała nie nad, a pod poprzeczką. Niedługo potem Pniówek powiększył rozmiary prowadzenia - w 36. minucie Piotr Zabielski nie zdołał opanować piłki, a z najbliższej odległości wepchnął ją do siatki Dawid Hanzel.

Po zmianie stron goście skupili się na defensywie, ale też gdy nadarzała się ku temu okazja, próbowali gry z kontry. Jedna z nielicznych akcji ofensywnych przeprowadzonych przez Pniówek, mogła przynieść tej drużynie trzeciego gola, lecz tym razem żółto-czerwonym dopisało szczęście. Piłka po główce Dawida Hanzela w 67. minucie obiła poprzeczkę. Kapitalną okazję do zdobycia kontaktowego gola zmarnował w 77. minucie Szymon Tragarz, a z dwoma uderzeniami głową Mateusza Stempina poradził sobie bramkarz GKS-u. Jeszcze w samej końcówce znów potężną bombę z wolnego posłał Adrian Niewiadomski, ale i tym razem nie przyniosła ona pożądanego skutku.

- Przez pierwsze fragmenty spotkanie miałem odczucie z boiska, że jesteśmy drużyną dominującą i że nie będziemy mieli problemów, aby wygrać ten mecz. Stało się inaczej. Straciliśmy w pierwszej połowie dwie bramki i mimo kilku okazji które sobie stworzyliśmy nie udało nam się odmienić wyniku. Od początku sezonu mamy duże problemu ze skutecznością i jeśli myślimy o poprawie naszej pozycji w tabeli musimy koniecznie ten element poprawić - skomentował dla oficjalnej strony Ślęzy piłkarz 1KS-u, Robert Pisarczuk.

Ślęza Wrocław - Pniówek Pawłowice Śląskie 0:2 (0:2)
Bramki: Caniboł 26, Hanzel 36

Ślęza: Zabielski - Bohdanowicz, Lewkot, Matusik (73 Tragarz), Traczyk, Pisarczuk, Dyr (46 Kotyla), Wdowiak (46 Stempin), Niewiadomski, Muszyński, Niemienionek.
Pniówek: Gocyk - Szary, Caniboł (90 Łaski), Morcinek (83 Zajączkowski), Szatkowski (87 Weis), Glenc, Paleczny, Hanzel, Dzida, Musioł, Zalewski.

Żółte kartki: Pisarczuk, Stempin, Kotyla oraz Caniboł.
Widzów: 100.
Sędzia: Marcin Celejewski.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1664