Sport
Niezły w defensywie, słabiutki w ataku. Czego brakuje Śląskowi?
Bence Mervo w poprzednim sezonie strzelił dla WKS-u cztery gole. W obecnym rozgrywkach zdobył jedną bramkę - w 1/16 finału Pucharu Polski.
W piatek Śląsk Wrocław zremisował bezbramkowo na własnym stadionie z Wisłą Płock. Był to już czwarty remis 0:0 wrocławian w tym sezonie. Podopieczni Mariusza Rumaka mają jedną z najlepszych defensyw w lidze, ale jednocześnie strzelili najmniej bramek ze wszystkich drużyn Lotto Ekstraklasy.
Bilans bramkowy 2:2 po sześciu spotkaniach może być imponujący, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że styl gry WKS-u z meczu na mecz wydaje się coraz gorszy. - W pierwszej połowie było zbyt dużo strat, braku pasji z przodu, nie wypełnialiśmy do końca zadań taktycznych z piłką - komentował spotkanie z Wisłą szkoleniowiec Śląska Mariusz Rumak. - Po przerwie to się zmieniło - udało się coś stworzyć i szkoda, że nie potrafiliśmy tego wykorzystać - dodał.
Odpowiedzialność za strzelanie goli w głównej mierze spoczywa na napastnikach, ale w tym sezonie w lidze ani Kamil Biliński, ani Bence Mervo, ani grający z przymusu na szpicy Ryota Morioka nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarzy rywali. Ten pierwszy nie miał zresztą zbyt wielu okazji, bowiem od początku rundy zagrał jedynie 90 minut i być może opuści Śląsk jeszcze w tym oknie transferowym. - Napastnicy mają takie same szanse grania. Będą rywalizować. Piłka nożna nie polega na tym, żeby biegać po całym boisku, ale być tam, gdzie należy w danej chwili. Tego brakuje Śląskowi - mówi Mariusz Rumak. A jak trener komentuje postawę Mervo? - Ma wielki potencjał i talent. Nie oczekujmy, że będzie wybawieniem Śląska w każdym meczu, bo tak nie jest. Był z nami na zgrupowaniu, ale sporo nie trenował. Do tego doszły zawirowania wokół niego. Zespół się zmienia, potrzebuje czasu.
W piątek, tuż przed meczem z Wisłą, kontrakt z klubem podpisał niemiecki skrzydłowy Mario Engels. Może więc to on będzie odpowiedzią na problemy WKS-u w ofensywie? - W okresie przygotowawczym trenował tylko 10 dni. Jest skrzydłowym i będzie miał sporą rywalizację. Jak dobrze przepracuje pierwszy okres, to na początku października będziemy mogli go realnie ocenić - wyjaśnił Rumak.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert