Nigeryjczyk z fałszywym paszportem zatrzymany na dworcu PKS

Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Patrol straży granicznej wylegitymował na wrocławskim dworcu PKS obywatela Nigerii. 58-latek okazał do kontroli niemieckie pozwolenie na pobyt dla cudzoziemców starających się o udzielania azylu. Ten dokument jest ważny tylko na terytorium Niemiec i nie uprawnia do przekraczania granicy, ani do pobytu w Polsce.

– W trakcie przeszukiwania mężczyzny funkcjonariusze straży miejskiej znaleźli przy nim nigeryjski paszport, którego nie chciał pokazać, tłumacząc, że został mu odebrany, gdy wydano mu dokument dla osoby starającej się o azyl. 58-latek miał przy sobie także liberyjski paszport z jego zdjęciem. Na dokumencie widniały jednak inne dane, niż podał mężczyzna – mówi mjr SG Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Po weryfikacji paszportu okazało się, że jest on podrobiony. Nigeryjczyk przyznał, że dostał go od swojego brata, który kupił ten paszport w Liberii za 130 euro. – 58-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut czynienia przygotowań do użycia jako autentycznego sfałszowanego liberyjskiego paszportu – dodaje Konieczniak.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na okres próby 2 lat oraz karze grzywny w wysokości 3 tys. złotych.

– Z uwagi na legalny pobyt na terenie Niemiec cudzoziemiec został pouczony o konieczności niezwłocznego powrotu do tego kraju – wyjaśnia Konieczniak.