Wiadomości

NIK krytycznie o modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego. Wciąż nie jesteśmy chronieni przed powodzią

2014-12-11, Autor: Tomek Matejuk
Najwyższa Izba Kontroli, która zbadała trwającą modernizację Wrocławskiego Węzła Wodnego i budowę zbiornika w Raciborzu, ocenia stopień realizacji obu inwestycji jako niezadowalający. - W konsekwencji powstałych opóźnień wykonane dotychczas prace ani nie chronią przed skutkami wezbrań podobnych do tych z lipca 1997 roku, ani nie eliminują ryzyka skutków powodzi o skali takiej jak w 2010 roku - ostrzegają kontrolerzy.

Reklama

Przypomnijmy, zakrojona na szeroką skalę modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego oraz budowa zbiornika w Raciborzu to dwa kluczowe przedsięwzięcia dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Wrocławia. Gdy prace się skończą, przez nasze miasto bez wyrządzania szkód będzie mogła przejść fala powodziowa o wielkości do 3100 m3/s.

 

- Nie ma potrzeby zwiększenia przepustowości Wrocławskiego Węzła Wodnego do poziomu, jaki osiągnął przepływ w 1997 roku (3640 m3/s - przyp.red.). Dzięki budowie zbiornika retencyjnego w Raciborzu, ewentualna fala powodziowa zostanie spłaszczona na tyle, że nie powinna w naszym mieście przekroczyć poziomu 3100 m3 na sekundę – tłumaczył nam w styczniu 2012 roku Witold Sumisławski, ówczesny dyrektor RZGW we Wrocławiu.

 

Obie inwestycje są jednak mocno opóźnione. Krytycznie oceniła je właśnie Najwyższa Izba Kontroli, która już po raz szósty zbadała realizację Programu Ochrony Przeciwpowodziowej w dorzeczu rzeki Odry.

 

- Dotychczasowe kontrole wykazały duże opóźnienia w realizacji programu. Okazuje się, że do 2013 roku nie nadrobiono zaległości związanych z budową zbiornika w Raciborzu oraz modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego. Wprawdzie z powodu opóźnień przesunięto zakończenie budowy z 2014 na koniec 2017 roku, lecz już dzisiaj widać, że dotrzymanie i tego terminu może być trudne - podkreśla Barbara Syta, dyrektor delegatury NIK we Wrocławiu.

 

 

Kontrolerzy tłumaczą, że w konsekwencji powstałych opóźnień wykonane dotychczas prace ani nie chronią przed skutkami wezbrań podobnych do tych z lipca 1997 r., ani nie eliminują ryzyka skutków powodzi o skali takiej jak w 2010 roku.

 

Zdaniem NIK, stan realizacji zadań projektu na koniec zeszłego roku nie był zadowalający - na przestrzeni 2013 roku nie zdołano nadrobić dotychczasowych, trzyletnich, opóźnień związanych z budową zbiornika Racibórz oraz modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego.

 

- Opóźnienia w budowie są niestety bardzo kosztowne. Wydatki z zakładanych ponad 500 mln euro wzrastają do prawie 750 milionów. Brakującą kwotę, czyli niemal 245 mln euro będzie musiał niestety pokryć budżet państwa. Kumulacja opóźnień stwarza jeszcze inne, kosztowne ryzyko. Jeśli do grudnia przyszłego roku nie zostanie zakończona modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego, może dojść do konieczności zwrotu nawet 690 mln złotych do budżetu Unii Europejskiej - ostrzega Barbara Syta.

 

Kontrolerzy NIK wyliczają, że w ramach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego do końca 2013 r. zawarto osiem z dziesięciu wymaganych kontraktów na realizację robót budowlanych. Dotychczasowe, łączne wydatki wyniosły zaledwie 22 proc. przewidywanych całkowitych kosztów.

 

Opóźnienia w postępach robót budowlanych wystąpiły przy realizacji siedmiu z ośmiu zawartych kontraktów, przy czym największe z nich dotyczyły dwóch zadań realizowanych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, dotyczących modernizacji murów oporowych, kanałów i budowli hydrotechnicznych.

 

- Powodem dotychczasowych opóźnień były przede wszystkim przedłużające się procedury administracyjne, opóźnienia w projektowaniu i przygotowaniu dokumentacji, błędne zarządzanie, jak również nieprawidłowa organizacja prac ze strony niektórych wykonawców - wylicza Barbara Syta.

 

Opóźnienia te były na tyle istotne, że uniemożliwiają realizację tych zadań w uzgodnionych terminach. Z danych pozyskanych przez NIK już po zakończeniu kontroli wynika, że według stanu na koniec września 2014 roku, przesunięte zostały terminy zakończenia wszystkich czterech kontraktów realizowanych przez zarząd we Wrocławiu. Czas realizacji wydłużono od dwóch do siedmiu miesięcy. 

 

NIK pozytywnie oceniła natomiast sposób wydatkowania w 2013 roku ponad 334 tys. zł przeznaczonych na realizację zadań projektu. Wydatki poniesione zostały zgodnie z celami i zasadami realizacji, wynikającymi z wymagań przewidzianych procedurami Banku Światowego.

 

W terminie przewidzianym w kontrakcie zakończono „Modernizację obwałowania Blizanowice - Trestno” - zaledwie jedno z sześciu zadań realizowanego przez Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.