Nowa atrakcja we Wrocławiu. Możesz zwiedzić morskie głębiny i pospacerować w kosmosie

Imaginarium to pierwsze we Wrocławiu centrum wirtualnej rzeczywistości. Autorski projekt jest dziełem pochodzących Wrocławia braci - Marcina i Krzysztofa Pogroszewskich. - Wspólnie z przyjaciółmi stworzyliśmy miejsce, w którym każdy, niezależnie od wieku i zainteresowań, może na własne oczy przekonać się, jak wiele do zaoferowania ma obecnie wirtualna rzeczywistość - mówi Marcin, który aktualnie studiuje na uniwersytecie Stanforda, w samym sercu Krzemowej Doliny, gdzie rodzą się dziś nowoczesne technologie. Jedna z nich ma być od teraz elementem kulturalno-rozrywkowego krajobrazu stolicy Dolnego Śląska.

Wyprawa do świata wirtualnej rzeczywistości zaczyna się w Imaginarium od wejścia na stanowisko o wymiarach ok. 3x3 metry. Następnie uczestnik zakłada specjalne gogle i bierze do rąk dwa kontrolery. Taki zestaw pozwala nie tylko przenieść się do wybranego miejsca, ale także aktywnie się po nim poruszać. - Z reguły wystarczy kilka chwil, by nauczyć się podstawowych funkcji i swobodnie korzystać ze sprzętu - wyjaśnia Krzysztof. - Potem można już skupić się na wrażeniach, które zapewnia wirtualna rzeczywistość. Odwiedzający Imaginarium mogą obecnie m.in. zanurzyć się w tętniących życiem głębinach oceanu, pozwiedzać układ słoneczny, stanąć na szczycie Mount Everest, polatać nad Nowym Jorkiem, Tokio czy Wrocławiem, tworzyć niezwykłe rysunki i obrazy w trójwymiarze, a nawet używać wirtualnego łuku lub... miecza świetlnego - wylicza.

Co więcej, atrakcji będzie cały czas przybywać, ponieważ stale rośnie liczba programów, aplikacji, gier czy filmów tworzonych z wykorzystaniem technologii wirtualnej rzeczywistości. - U nas zamierzamy zawsze prezentować te najlepsze i najciekawsze, tak, by coś dla siebie znaleźli wszyscy goście, o różnych zainteresowaniach, w każdym wieku - podkreśla Marcin. - W pokazach mogą brać udział nawet ośmioletnie dzieci. Natomiast górna granica wieku nie istnieje. Odwiedzali nas już seniorzy i byli równie zachwyceni jak młodsi goście, choć z reguły preferowali bardziej relaksujące programy - wyjaśnia.

Twórcy Imaginarium od początku podkreślają związek projektu z Wrocławiem. Atmosfera dynamicznie rozwijającego się i otwartego na nowości miasta zainspirowała ich do stworzenia centrum o charakterze nie tylko rozrywkowym, ale również edukacyjnym. Popularyzacja wiedzy na temat wirtualnej rzeczywistości i umiejętności jej wykorzystywania są jednym z elementów działalności Imaginarium, które planuje angażować się w liczne atrakcyjne dla mieszkańców i turystów inicjatywy. - Na myśl o lekcjach geografii, fizyki czy plastyki wykorzystujących technologie wirtualne zaczynamy nawet trochę tęsknić za szkołą - mówi z uśmiechem Krzysztof. - Teraz to wszystko jest możliwe, a my bardzo chętnie wspieramy takie projekty - podkreśla.

Wśród planów braci Pogroszewskich jest też m.in. organizacja we Wrocławiu konferencji poświęconej wirtualnej rzeczywistości i jej zastosowaniom w biznesie, edukacji, a nawet sztuce. Ale szczególnym marzeniem okazuje się być stworzenie programu, dzięki któremu po założeniu gogli będzie się można przespacerować po naszym mieście... z minionych epok. Czy więc wkrótce współcześni mieszkańcy i turyści zobaczą m.in. zburzone dawno bramy i mury miejskie oraz zasypane wiele lat temu koryta Odry? Jak podkreślają twórcy, w Imaginarium wszystko jest możliwe.

Wrocławskie Imaginarium znajduje się na ulicy Piłsudskiego 54-56 (w pobliżu skrzyżowania z ulicą Świdnicką), a czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 14 do 20, natomiast w soboty i niedziele od 12 do 20.