Nowa pracownia na Uniwersytecie Medycznym. Studenci będą tu... gotować [ZDJĘCIA]

Nowa pracownia Uniwersytetu Medycznego powstała przy ul. Borowskiej 21 i jest wyposażona w najwyższej jakości sprzęt kuchenny i kulinarne akcesoria. Dotychczas studentki i studenci dietetyki musieli korzystać z pracowni Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

– Nigdy wcześniej na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu nie mieliśmy własnej pracowni, w której studenci mogli uczyć się procesów technologii żywności i żywienia oraz przygotowywania potraw.  Stało się to możliwe po przeniesieniu kierunku dietetyka z Wydziału Nauk o Zdrowiu do Wydziału Farmaceutycznego UMW, gdzie warunki lokalowe pozwoliły na stworzenie wielofunkcyjnej sali dydaktycznej - mówi dziekan Wydziału Farmaceutycznego UMW dr hab. Marcin Mączyński.

I dodaje, że własna pracownia to nie tylko większy komfort dla studentów i wykładowców, którzy teraz nie muszą dojeżdżać na zajęcia do innego ośrodka, ale także spore oszczędności dla wrocławskiej uczelni medycznej. Korzystanie z pomieszczeń i sprzętu na Uniwersytecie Przyrodniczym kosztowało Uniwersytet Medyczny co roku blisko ćwierć miliona zł.

Dr Joanna Pieczyńska z Katedry i Zakładu Bromatologii i Dietetyki podkreśla, że na kierunku dietetyka studenci są nie tylko wprowadzani w podstawy technologii żywności i żywienia:

– Będziemy tłoczyć oleje, piec chleb, wyrabiać sery i kiełbasy, i to w najlepszych warunkach. Ale też studenci nauczą się przygotowywać potrawy dla pacjentów z konkretnymi schorzeniami, bo jest to niezwykle ważny element w pracy dietetyka. I wciąż w Polsce nienależycie doceniany, zwłaszcza w szpitalach, gdzie zrezygnowano z własnej kuchni i żywienie pacjentów zlecane jest firmom zewnętrznym – mówi dr Pieczyńska. 

Kierowniczka Katedry i Zakładu Bromatologii i Dietetyki prof. Halina Grajeta uważa, że studenci dietetyki powinni mieć już w trakcie kształcenia jak największy kontakt z pacjentami.

– Z pewnością ułatwi im to uruchomienie przy naszym zakładzie poradni dietetycznej, planowane w ciągu najbliższych miesięcy – dodaje prof. Grajeta.

Uruchomienie pracowni było możliwe dzięki wsparciu sponsorów: Fundacji Uniwersytetu Medycznego, Fundacji Farmacja Dolnośląska i Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej.