Kultura

Nowe Horyzonty: Polecamy na środę

2011-07-27, Autor: js/nh
Każdego dnia festiwalu Nowe Horyzonty prezentowanych jest ponad 50. filmów. Do 31 lipca codziennie będziemy Wam podpowiadać, na które z obrazów warto się wybrać.

Reklama

„Dwa ognie”
reż. Agnieszka Łukasiak, Polska, Szwecja 2010, 130 min.
Helios 2, godz. 9.45

Dokumentalistka Agnieszka Łukasiak w swoim debiucie fabularnym nie rezygnuje z socjologicznych obserwacji. Dwa ognie pokazują Ziemię Obiecaną, jaką ubogim mieszkańcom Europy Środkowej i Wschodniej jawi się Szwecja. Kraj, w którym schronienia szuka młoda Białorusinka i jej matka uciekające z ojczyzny w obawie przed szerzącym się tam procederem handlu dziećmi, okazuje się rajem na ziemi jedynie na pocztówkach. Idealizowana Szwecja wcale nie ma ochoty wciągać w szeregi swoich obywateli wyrzutków z pośledniejszych części kontynentu i dobitnie daje to kobietom odczuć. Osadzone w obozie dla uchodźców muszą mierzyć się ze skomplikowaną machiną prawną, która skutecznie wydłuża proces walki o prawo do stałego pobytu.

„Koń turyński”
reż. Béla Tarr, Węgry, Francja, Niemcy, Szwajcaria, USA 2011, 146 min.
Helios 8, godz. 13.00

Nagrodzony na ostatnim festiwalu w Berlinie obraz to medytacja nad agonią świata. Ten dwuipółgodzinny film utrzymany jest w mrocznej atmosferze powolnego rozpadu. Punktem wyjścia stała się dla Tarra anegdota o Fryderyku Nietzschem, który w 1889 roku pochylił się nad losem konia bitego przez chłopa przy drodze. Autor po raz kolejny rzucił widzom wyzwanie. W swym dziele zawarł wszystko, co zawsze składało się na jego charakterystyczny styl: niechęć do słów, czarno-biały obraz, powolne tempo. Każdy element jest tu skrajnie minimalistyczny. Akcja rozgrywa się w ciągu sześciu dni w ciemnej, wiejskiej chacie, a całość układa się w spójną, przytłaczającą wizję procesu przeciwnego stworzeniu świata.

„Poza szatanem”
reż. Bruno Dumont, Francja 2011, 110 min.
Helios 7, godz. 16.15

Wydmy, bagna, rozlewisko rzeki. Wioska, gdzieś w okolicach Boulogne-sur-Mer, na francuskim wybrzeżu Kanału La Manche. W szałasie na wydmach mieszka mężczyzna. Chodzi po okolicy, pali ognisko, poluje. Od czasu do czasu klęka, zastyga w modlitewnej pozie, wpatruje się w horyzont. A wszystko to jakby wypełniał obowiązki – pewnie, rutynowo. Towarzyszy mu dziewczyna z wioski, którą zdaje się chronić. Nie stroni przy tym od drastycznych środków. Z tą samą kamienną twarzą dokonuje aktów przemocy i czyni cuda. Czy jest postacią anielską czy demoniczną? Wcieleniem zła, które zamieszkuje okolicę, czy przeciwnie – tym, który od niego strzeże, jedynym, który może je pokonać?

„Moja łódź podwodna”
reż. Richard Ayoade, USA, Wielka Brytania 2010, 97 min.
Helios 1, godz. 18.45

Moja łódź podwodna zdecydowanie wyróżnia się na tle scenariuszowych i reżyserskich poczynań wziętych komików. Film Ayoade’a, choć wyprodukowany został m.in. przez Bena Stillera, przypomina bardziej komediodramaty Wesa Andersona (zwłaszcza Rushmore pobrzmiewa tu donośnym echem), aniżeli jednoznaczne produkcje mainstreamowe. To mieszanka wybuchowa – jedyna w swoim rodzaju, rozkosznie pokręcona historia o dojrzewaniu, dla której najlepszym tropem interpretacyjnym jest fakt, iż jej autor wyfrunął z tego samego gniazda – kultowego, amatorskiego stowarzyszenia teatralnego Footlights – co Hugh Laurie i część członków grupy Monty Pythona.

„Wasted Youth”
reż. Argyris Papadimitropoulos, Jan Vogel, Grecja 2010, 122 min.
Rynek, godz. 22.00

Letni dzień. Haris, niezbyt rozgarnięty skejt, przemierza Ateny na swojej deskorolce. Czas spędza na spotkaniach z przyjaciółmi, romansach z dziewczynami i na imprezach. Co drugie słowo, które pada z ekranu, to malaka, co przetłumaczyć można jako frajer. Chłopak, przeglądając zdjęcia, które wywołuje w pracy jego znajomy, natrafia na graffiti Wasted Youth. Chłopcy podchwytują pomysł na wlepki Malaka Wasted Youth i rozprowadzają je po mieście. Jednocześnie obserwujemy drugi wątek – Vasilis, starzejący się policjant, nie ma pomysłu na życie. W ostatniej chwili wycofuje się z interesu, który ma prowadzić ze znajomym. Nie potrafi porozumieć się z żoną i córką. Tych dwoje, Vasilis i Haris, spotkają się w finałowej scenie filmu.

***

Wyboru prezentowanych przez nas propozycji filmowych dokonał producent i scenarzysta Arkadiusz Wojnarowski. Publiczności telewizyjnej znany jako aktor z filmów i seriali z lat ‘80 m.in. „Jeśli się odnajdziemy”, „Janka”. Wraz z podróżnikiem Ryszardem Czajkowskim prowadził w TVP 1 program podróżniczy pt .”Wędrowiec, czyli podróże małe i duże”. Jest założycielem i prezesem Fundacji im. Ferdynanda Magellana oraz stałym ekspertem prawnym w programach TVP 1 „Sprawa Dla Reportera” i „ Między Nami”. Autor scenariuszy i reżyserii filmów krótkometrażowych „Egipt”, „ Podróże z Rybą” oraz „Nation”. Wykłada na Uniwersytecie Wrocławskim scenopisarstwo i produkcję filmowo-telewizyjną. Obecnie pracuje przy filmie „Crulic – Droga Na Drugą Stronę” autorstwa uznanej rumuńskiej artystki Anci Damian.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8780