Wiadomości

Nowe zasady od 4 maja i zakończony remont zabytkowej Cafe Berg [PODSUMOWANIE DNIA]

2020-04-29, Autor: mgo

Jeśli nie mieliście czasu na bieżąco śledzić, co działo się we Wrocławiu w środę, 29 kwietnia, polecamy nasze podsumowanie dnia. 

Reklama

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w środę o zniesieniu kolejnych ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa. Dotyczy to m.in. żłobków, przedszkoli, galerii handlowych, hoteli i niektórych instytucji kultury. Zmiany wejdą w życie 4 maja. Szczegóły tutaj.

Tymczasem w środę na Dolnym Śląsku odnotowano kilkadziesiąt kolejnych zakażeń koronawirusem, a jedna osoba - we Wrocławiu - zmarła na COVID-19.

Wybrane pociągi Kolei Dolnośląskich wrócą na swoje trasy od piątku, 1 maja. Zmiany obejmą w sumie 18 połączeń, których kursowanie było do tej pory skrócone lub zawieszone. Najwięcej połączeń pojawi się w weekendowych rozkładach jazdy.

Wśród ogłoszonego w środę II etapu łagodzenia obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa znalazło się m.in. otwarcie muzeów. Placówki te będą mogły przyjmować gości już od 4 maja. Jednym z pierwszych muzeów, deklarujących przygotowanie specjalnych procedur zwiedzania na czas epidemii jest Muzeum Papiernictwa z Dusznik-Zdroju.

Mały budynek przy skrzyżowaniu ulic Piotra Skargi i Podwala, wzniesiony według projektu Maxa Berga, jest już po remoncie. Teraz przyszedł czas na przetarg na najemcę. Tak powstanie tam Cafe Berg. 

Trochę roboty mieli policjanci. Nawet 15-lat więzienia grozi mieszkańcowi Wrocławia, który włamał się do pizzerii, a na widok policjantów próbował uciec i zaatakował jednego z nich. Dodatkowo okazało się, że 34-latek przyjechał na miejsce przestępstwa kradzionym samochodem. W innym przypadku jeden z kierowców znieważył policjantów i groził im śmiercią. 69-letni mężczyzna był pijany. Może trafić do więzienia nawet na dwa lata.

Uwaga na oszustów, którzy okradają mieszkańców Wrocławia, podając się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej i wodociągów. Policjanci apelują, by nie wpuszczać do mieszkania obcych.

Rzemieślnicy zatrudnieni w Operze Wrocławskiej artyści szyją maseczki dla pracowników służby zdrowia. Ich pierwsza partia trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:00:38

    40 0

    Kampania prezydencka Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (Platforma Obywatelska) to pasmo kompromitacji, co doskonale oddaje ostatni sondaż wyborczy przeprowadzony przez Kantar, z którego wynika, że w zbliżających się wyborach chęć zagłosowania na nią deklaruje zaledwie 4% respondentów.
    O tym, że kandydatura Kidawy-Błońskiej jest dla samych polityków PO jak przysłowiowy gorący kartofel świadczy np. wypowiedź zazwyczaj wyszczekanego Marcina Kierwińskiego. Twierdzi, że Kidawa-Błońska nie wystartuje w wyborach, ale zostanie na liście.
    – Pani marszałek nie wycofuje się z wyborów. Pani marszałek mówi bardzo jasno, że w wyborach uczciwych, normalnych, równych, z tymi czterema przymiotnikami zapisanymi w konstytucji, weźmie udział. Natomiast to, co chce zrobić PiS 10 maja, nie ma nic wspólnego z wyborami – powiedział Marcin Kierwiński. – W procesie, który jest jednym wielkim fałszerstwem, nie wolno brać udziału. Dziwię się innym kandydatom. Mam nadzieję, że będziemy razem i na razie tak to wygląda, jeżeli chodzi próbę wyrzucenia tych wyborów korespondencyjnych, usługi pocztowej do kosza – oświadczył Kierwiński. W podobnym tonie miał się wypowiedzieć szef PO, Borys Budka. Podczas jednego z ostatnich spotkań kierownictwa Platformy z kandydatką, Borys Budka oświadczył, że Kidawa nie jest jego kandydatką, tylko Schetyny. Kidawa jest teraz na Budkę obrażona. Poczuła się w PO niechciana.
    Postawa polityków PO względem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nikogo nie powinna dziwić. Pasmo porażek i kompromitujących wypowiedzi to ostatnie miesiące politycznej kariery wicemarszałek Sejmu.

  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:03:56

    40 0

    Wg opinii Głównego Inspektora Sanitarnego na ulicy nie wolno jeść lodów, hot dogów, czy innych przekąsek. „Nakaz zasłaniania ust i nosa obowiązuje wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy. Nie zawiera on odstępstw dotyczących spożywania posiłków, lodów, gofrów, hot dogów etc. w miejscach objętych nakazem noszenia maseczek. Aktualnie przepisy nie zabraniają prowadzenia działalności gastronomicznej „na wynos”, ale mając na uwadze, że koronawirus SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową, jedzenie posiłków kupionych na wynos powinno następować w domu” – informuje GIS.
    W zaleceniach znalazł się też punkt dotyczący postępowania z posiłkami dostarczonymi z restauracji lub zakupionymi na wynos. „Najlepszym rozwiązaniem jest jedzenie posiłku zaraz po dostarczeniu. Nie zaleca się ich przechowywania” – informuje GIS. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się przechować niezjedzony posiłek, to nie dłużej niż 24 godz. i do tego powinien pamiętać o właściwych warunkach chłodniczych, zupę doprowadzić do wrzenia, a inne dania odgrzewać do temperatury powyżej 70° C.
    Komentarz: Po przeczytaniu tych wytycznych odnoszę wrażenie, że władza traktuje nas jak kompletnych idiotów i robi sobie z nas żarty. Wyobraźcie sobie taką sytuację: lato, upał, kupujecie lody i… idziecie z nimi do domu, bo nie wolno wam ich zjeść na ulicy, gdyż min. Szumowski nakazał obwijać twarz szmatami. I tak przez dwa lata... Chyba ktoś tu upadł na głowę.
    Wzrusza też porada, żeby nie przechowywać gotowych posiłków, a jeśli już to w lodówce. Chyba każdy zdaje sobie sprawą z tego, że takie posiłki przechowuje się w lodówce i odgrzewa przed zjedzeniem. Niektórych posiłków nie da się też zjeść od razu bez względu na zalecenia GIS.

  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:10:42

    40 0

    Czy szczepionki są bezpieczne?!
    Gary Null jest pisarzem oraz nauczycielem akademickim Fairleigh Dickinson University z zakresu medycyny alternatywnej. Propaguje suplementów diety oraz tzw. medycyny alternatywnej. Null jest krytycznie nastawiony do działalności koncernów farmaceutycznych, a jego teorie, przez mainstream określane są mianem pseudonaukowych. Null propaguje niekonwencjonalne metody leczenia z nowotworów, a przy leczeniu kładzie duży nacisk na zdrowe odżywianie i sportowy tryb życia. Jest przeciwnikiem przymusu szczepień, co z punktu widzenia prawa do samostanowienia zdaje się być jak najbardziej zrozumiałe.
    W 2009 Null był jednym z prelegentów podczas protestu, którego uczestnicy sprzeciwiali się przymusowi szczepień na grypę H1N1. W październiku 2009 wystąpił przed Kongresem USA. Stwierdził wtedy, że szczepionki same w sobie są niebezpieczne i nieskuteczne oraz mogą prowadzić do śmierci niemowląt. Stanowisko Gary’ego Nulla zderzyło się z falą krytyki ze strony świata nauki. Wielu zarzuciło mu brak kompetencji, błędy merytoryczne oraz śladową ilość autorskich publikacji naukowych na temat szczepionek. Wielkie kontrowersje wzbudziła także teoria Nulla na temat związku szczepionek z występowaniem autyzmu u dzieci. Dziś wskazuje się na to, że szczepionki mogą stanowić czynnik spustowy. Warto w tym miejscu przywołać stanowisko dr. Michała Wroniszewskiego, prezesa i założyciela Fundacji SYNAPSIS zajmującej się diagnozą i terapią osób z autyzmem. Wskazuje on, że szczepienia mogą być i nierzadko są czynnikiem spustowym, a nie wyzwalającym pojawienie się objawów choroby.
    Mimo pewnych kontrowersji, które pojawiają się wokół działalności i wypowiedzi Gary’ego Nulla, zwrócić należy uwagę na istotną kwestię, którą ten poruszył w trakcie przesłuchania przed Kongresem USA. Brakuje rzetelnych publikacji naukowych na temat wpływu szczepionek na organizm, a jedynie 2% skutków ubocznych zgłasza się właściwych organów, za co zaszczepionemu przysługuje odszkodowanie. – Z tego co wiem, jedynie 2% efektów ubocznych szczepionek jest naprawdę zgłaszanych – mówił Null. – Najwyższa liczba jaka mogłem znaleźć to 10% w FDA. I kiedy rozważymy, że odszkodowania za ich działanie daje się 2,3 miliarda dolarów i rozważymy kryteria za otrzymanie tego zadośćuczynienia – dowody są oparte na urazach spowodowanych przez te szczepionki w bardzo wąskiej ramie czasowej – i wtedy spojrzymy na bronie epidemiologiczne, porozmawiamy z epidemiologami. Porozmawiajcie z ludźmi każdej specjalizacji medycznej – powiedzą Wam, że wielu ludzi będzie miało spóźnione reakcje na szczepionki, według AMA sześć miesięcy, rok a nawet dwa lata.
    Null wskazuje także na fakt, że w USA, 50% specjalistów biorących udział w programach doradczych szczepień było związanych z wytwórnią szczepionek, co podważa obiektywizm ich badań. Zwrócił też uwagę na zmianę definicji pandemii oraz na fakt, że przemysły farmaceutyczne zawyżają ceny leków nawet o ponad 20 tys. procent.
    – Jest takie stare żydowskie powiedzenie: „Pół prawdy jest całym kłamstwem” – powiedział Null. – I rozpocznę moją dyskusję od dwóch podstawowych pytań: Czy szczepionki są bezpieczne, a jeśli tak, to jaki jest tego dowód? Czy szczepionki są efektywne, a jeśli tak, to jaki jest tego dowód? Nie mówię tutaj o wszystkich, tylko o tych, z którymi mamy do czynienia.

  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:14:42

    40 0

    „PODATEK dla amerykańskich korporacji”!
    W środę (29.04.2020) pod obrady Sejmu trafiła 3. wersja nieustannie poprawianej rządowej tarczy antykryzysowej. W projekcie znalazł się zapis o wprowadzeniu nowego podatku od podmiotów dostarczających audiowizualne usługi medialne na żądanie, czyli od platform VOD: Ipla, Player, Amazon, CDA, Netflix. Podatek ma być odprowadzany do Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, a więc nie na cele walki z kryzysem, ani ochrony zdrowia.
    Odnosząc się do pomysłu nowego podatku poseł Krzysztof Bosak wskazał, że na zamieszczonej liście podmiotów do opodatkowania brakuje dwóch największych platform internetowych, które zmonopolizowały rynek reklam w Internecie. Chodzi o amer. firmy Google i Facebook.
    – Czy to, co robi rząd, to podatek cyfrowy, o którym tyle mówił i w tej chwili bocznymi drzwiami wprowadza jakąś wykastrowaną wersję w sposób wylobbowany przez panią ambasador? Czy o to chodzi? Dlaczego rząd postanowił opodatkować akurat to, za co Polacy sami płacą, czyli za filmy, które sobie opłacą? Dlaczego rząd nie zdecydował się opodatkować tego, co jest dostarczane bezpłatnie i tych firm, które zgarniają większość budżetów reklamowych? – zapytał Bosak z mównicy sejmowej.
    Zapewnił, że jest przeciwnikiem wszelkich nowych podatków, ale skoro mamy „maniaków podatkowych” w rządzie, to niech wprowadzają podatki zgodnie z logiką. – Dlaczego nie zabieracie tym, którzy mają najwięcej pieniędzy? – zapytał. Wskazał też, że w trzeciej wersji tarczy antykryzysowej znalazły się rozwiązania od dawna postulowane przez Konfederację i zgłaszane w formie poprawek, które były odrzucane przez PiS podczas głosowań sejmowych.

  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:17:48

    40 0

    O hegemonii Niemiec w UE: „Zasada solidarności europejskiej nie działa”!
    W środę (29.-4.2020) Sejm debatuje nad rządowym projektem nowelizacji Prawa energetycznego dotyczącym zapewnienia jednolitego stosowania prawa UE wobec wszystkich gazociągów przesyłowych przebiegających przez granicę RP.
    Podczas debaty poseł Robert Winnicki odniósł się do rzekomej solidarności europejskiej w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. Podkreślił, że ta solidarność nie działa, ponieważ Niemcy będące hegemonem w Unii Europejskiej, prą do realizacji swoich interesów wbrew stanowisku państw Europy Środkowej i forsują kolejne niemiecko-rosyjskie gazociągi jak Nordstream 2.
    – Ten projekt ustawy powstał dlatego, że nie działa w Unii Europejskiej podstawowa zasada, która powinna konstytuować tę domniemaną wspólnotę, czyli solidarność państw w obliczu najważniejszych wyzwań. Nie ma tej solidarności, ponieważ największe państwo, hegemon Unii Europejskiej, czyli Republika Federalna Niemiec, wbrew interesom wszystkich państw Europy Środkowej, forsuje kolejne gazociągi przedkładając swój interes narodowy ponad interesy państw mniejszych. Ten fakt uświadamia nam, że podstawowe założenie, na którym oparta jest Unia Europejska, po prostu nie działa – powiedział.
    Podkreślił, że od kilku lat trwa nieskuteczna walka o to, żeby wymusić na Niemcach solidarność w kluczowej kwestii bezpieczeństwa energetycznego. – To stawia pod znakiem zapytania retorykę ugrupowań okrągłostołowych, które pchały Polaków do Unii Europejskiej, a dziś, również pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, wzmacniają centralistyczne zapędy Brukseli – oświadczył Winnicki. Wskazał, że Polska stała się podwykonawcą gospodarki niemieckiej i żyrantem centralistycznej polityki RFN. – Jeśli chodzi o nasze interesy, to musimy je na Niemcach wymuszać i dopiero zobaczymy, z jaką skutecznością – dodał.
    Zaznaczył też, że dywersyfikacja dostaw gazowych jest potrzebna i pożądana, ale nie może ona oznaczać całkowitego uzależnienia Polski od zakupów z zachodu. Przypomniał o zakupach surowców energetycznych z rejonu Zat. Perskiej, które zostały zablokowane na skutek nacisków politycznych USA. – Dzisiaj Polska potrzebuje polityki wielo-wektorowej. Nie tylko na gruncie polityki zagranicznej, w dobie tych wielkich przesunięć na scenie międzynarodowej. Dzisiaj Polska potrzebuje realnej dywersyfikacji polityki surowcowej! – podkreślił.

  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:31:55

    38 2

    Tarcza antykryzysowa dla samozatrudnionych, nie etatowców. Firmy-widmo będą nadużywać wsparcia!
    Największy wygrany tarczy antykryzysowej? Samozatrudniony. W porównaniu do etatowca może liczyć na kilkanaście tysięcy złotych wsparcia. Eksperci wskazują, że jeden z elementów tarczy będzie wyjątkowo chętnie nadużywany przez tych, którzy problemów nie mają. A mowa o bezzwrotnej pożyczce.
    5 tys. zł bezzwrotnej pożyczki, 6 tys. zł w trzy miesiące świadczenia postojowego oraz kolejne 4 tys. zł w ramach zwolnienia ze składek ZUS. To sytuacja osób będących na samozatrudnieniu. I to także tych, którzy wciąż normalnie pracują i widmo utraty pracy wcale nie zajrzało im w oczy. Wystarczą trzy wnioski, składane w dwóch miejscach. Zainteresowanie pożyczką jest tak duże, że... Urząd Pracy z Białegostoku zawiesił czasowo możliwość składania wniosków.
    Inaczej wygląda sytuacja etatowców. Tarcza, która chroni ich pracodawców, musi być też ich tarczą. Innej nie mają, środków do ręki nie dostaną. Ani pracując, ani po zwolnieniu. Część dostanie zasiłek dla bezrobotnych, większość nie dostanie nic.

  • ~~~Zet 2020-04-29
    23:34:43

    40 0

    Koronawirus w Polsce. Żłobki i przedszkola otwarte od 6 maja. Lekarz komentuje decyzję rządu!
    Na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił II etap luzowania obostrzeń zastosowanych w związku z pandemią koronawirusa. Oprócz otwarcia galerii handlowych i uruchomienia zabiegów rehabilitacyjnych, od 6 maja będą otwierane żłobki i przedszkola. Ostateczną decyzję będzie podejmował jednak organ założycielski każdej placówki. I chociaż szef rządu podkreślił, że władze państwa zapewnią środki dezynfekcyjne, by w otwieranych placówkach można było utrzymać bezpieczeństwo sanitarne, to wielu rodziców ma wątpliwości co do słuszności tej decyzji.
    Jak ocenia ją dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych? - Jako obywatel rozumiem tę decyzję, ale jako lekarz mam ogromne obawy, co będzie po 6 maja - powiedział.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.