Sport

Nowy rok, stary Śląsk. WKS przegrywa z Wisłą po słabym meczu [RELACJA]

2019-02-18, Autor: prochu

Wisła Kraków nie zagrała fantastycznego meczu, była jak najbardziej do ogrania, a mimo to Śląsk Wrocław nie zdobył pod Wawelem punktów. Podopieczni Vitezslava Lavicki stworzyli sobie więcej sytuacji bramkowych, ale nie potrafili ich wykorzystać. Tymczasem miejscowi tak naprawdę mieli jedną naprawdę groźną sytuację - rzut karny w pierwszej połowie - którą na gola zamienił Jakub Błaszczykowski.

Reklama

Wracający za kartki Łukasz Broź w miejsce przeziębionego Igorsa Tarasovsa - tak brzmiała jedyna zmiana w wyjściowym składzie WKS-u na mecz z Wisłą w porównaniu do starcia przeciwko Zagłębiu. Na ławce rezerwowych pojawił się z kolei Marcin Robak, nieobecny wcześniej z powodu kontuzji. Gospodarzy na mecz wyprowadził Jakub Błaszczykowski, powracający do polskiej ligi po dwunastu latach gry z granicą.

Dla Wisły, która zimą zmagała się z ogromnymi kłopotami organizacyjnymi, był to pierwszy domowy mecz w tym roku. Biała Gwiazda przez pewien czas miała nawet zawieszoną licencję na grę w ekstraklasie, ale dzięki zaangażowaniu wielu ludzi - m.in. właśnie Jakuba Błaszczykowskiego - trzynastokrotni mistrzowie Polski wystartowali w rundzie wiosennej.

Na początku spotkania odważnie ruszyła Wisła, ale po kilku minutach Śląsk zdołał uspokoić grę. pierwsze naprawdę groźne sytuacje wrocławianie stworzyli po stałych fragmentach gry. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, kiedy to interweniujący obrońcy Wisły skierowali piłkę na poprzeczkę. Chwilę później groźny strzał z rzutu wolnego oddał Krzysztof Mączyński, lecz jego strzał z najwyższym trudem obronił Mateusz Lis.

Pierwsza połowa miała dość wyrównany przebieg, jednak grający u siebie Wiślacy rozpędzali się, prezentując znacznie lepiej niż podczas poprzedniego meczu w Zabrzu. Aktywni byli skrzydłowi, dobrze prezentował się Krzysztof Drzazga. Pod koniec pierwszej części gry jeden z ataków gospodarzy zakończył się bardzo nieszczęśliwie dla WKS-u. Faul w polu karnym popełnił Robert Pich, a sędzia wychwycił to przewinienie po analizie systemu VAR. Jedenastkę na bramkę pewnym strzałem zamienił Jakub Błaszczykowski.

Po zmianie stron wrocławianie ruszyli do odrabiania strat, długo nie mogąc jednak przebić się przez szczelnie ustawioną defensywę Białej Gwiazdy. Po godzinie gry na murawie zameldowali się Marcin Robak i Michał Chrapek, którzy mieli rozruszać ataki WKS-u. Napastnik już w pierwszej akcji po wejściu na boisko mógł wpisać się na listę strzelców, ale jego strzał z lewej nogi wyraźnie minął słupek bramki rywali.

WKS atakował, zdobywał coraz większa przewagę, ale nie potrafił skierować piłki do siatki. Wisła odgryzała się kontratakami, z których te najgroźniejsze zmarnowali Sławomir Peszko oraz Kamil Wojtkowski. Po drugiej stronie boiska bardzo blisko gola był Lubambo Musonda. Najpierw świetnie uderzył z ponad 25 metrów, a jego strzał z dużym trudem obronił Mateusz Lis. Moment później znalazł się w doskonałej sytuacji na 11. metrze od bramki, ale fatalnie przestrzelił...

Idealnym podsumowaniem gry Śląska była sytuacja z doliczonego czasu gry. Krzysztof Mączyński wykonywał rzut wolny z połowy boiska, niemal wszyscy piłkarze WKS-u znaleźli się w polu karnym Wisły, a pomocnik zagrał prostą piłkę do Łukasza Brozia. Ten jej jednak nie przyjął, krakowianie ruszyli z kontrą, na szczęście bez konsekwencji bramkowych.

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Bramka: Błaszczykowski 40 (k)

Wisła: Lis - Palcic, Wasilewski, Sadlok, Pietrzak, Błaszczykowski (81 Burliga), Plewka, Basha, Drzazga, Peszko (72 Klemenz), Kolar (46 Wojtkowski).
Śląsk: Słowik - Broź, Celeban, Golla, Cholewiak, Mączyński, Łabojko (61 Chrapek), Musonda, Radecki, Pich (78 Farshad), Piech (58 Robak).

żółte kartki: Basha, Peszko, Burliga oraz Mączyński, Broź, Ahmadzadeh.
sędzia: Paweł Gil (Lublin).
widzów: 21 289.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Janusz Stodulski 2019-02-18
    21:30:55

    3 1

    Dramat. Najgorsze jest to, że nastąpiła zmiana trenera a gra jest prawie taka sama. Niestety czeka nas dramatyczna walka o utrzymanie. Bez dużych pieniędzy daleko nie zajedziemy

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8193