Nynek Kebab w nowej odsłonie już we wrześniu. Zmiana nazwy i oferty

Ubiegłotygodniowe zamknięcie Nynka, kultowego baru imprezowiczów z Pasażu Niepolda, odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. "Tyle wspomnień", wzdychali po wielokroć internauci. 

Zgodnie z podejrzeniami, w lokalu powstaje nowa restauracja. Tworzą ją ci sami właściciele - małżeństwo Magda i Wojtek. Bar będzie nazywał się Zagrodzony, a jego oferta - w stosunku do poprzedniego menu - zostanie zmodyfikowana. Pojawi się w niej m. in. kilka najpopularniejszych smaków z Nynka.

Restauratorzy dziękują wrocławianom za blisko 10 lat w Nynku: - Karmiliśmy imprezowy (i nie tylko) Wrocław najlepiej jak umieliśmy, zawsze stawialiśmy na smak, jakość produktu i szybkość obsługi. Jako pierwsi wprowadziliśmy do Wrocławia to, co teraz oferuje prawie każda kebabownia, czyli frytkebaba i fryttortillę. Na długo przed wielkimi sieciami i prawdopodobnie jako pierwsi w mieście, zaczęliśmy korzystać z elektronicznego systemu wyświetlania zamówień, dzięki czemu mogliśmy jeszcze szybciej obsługiwać klientów - mówi Wojciech Rulski, wpółwłaściciel dawnego Nynka.

CZYTAJ TEŻ: TĘCZOWE PRZEJŚCIE ZDEWASTOWANE 

I dodaje: - Staraliśmy się, aby panowała u nas luźna atmosfera, a miła obsługa serwowała smaczne jedzenie. Zyskaliśmy ogromną sympatię wrocławian, która przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Niestety problemy z załogą i dostawcami powodowały, że nie zawsze jakość była na zadowalającym nas poziomie. Dlatego postanowiliśmy zakończyć przygodę pod nazwą Nynek.

Właściciele Nynka zapowiadają, że na początku września, przy skrzyżowaniu Kazimierza Wielkiego i Ruskiej, pojawi się "nowa jakość kebaba". Chcą postawić na ekologię i najwyższą jakość produktu, który będzie pozyskiwany wyłącznie od dolnośląskich dostawców.