Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: Archikatedra Wrocławska cz. I

2011-01-23, Autor: Wojciech Prastowski
Średniowieczna historia Wrocławia odbija się w jednym budynku - archikatedrze. W jej murach zobaczycie losy stolicy Śląska w tym okresie.

Reklama

W artykule sprzed trzech tygodni opisującym „Początki miasta” pojawiły się wzmianki kilku nieistniejących już budowlach sakralnych poprzedzających Archikatedrę św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Czas zatem rozwinąć tę opowieść i przedstawić nieco dokładniej historię wrocławskiej katedry – tym razem sięgającą XVI wieku.

Wypada w tym miejscu przypomnieć, iż pierwszą świątynią w miejscu obecnej katedry był tzw. kościół czeski, zbudowany prawdopodobnie z kamieni polnych na zaprawie wapiennej. Był kościołem jednonawowym z transeptem i apsydą, na planie krzyża łacińskiego. Powstał w połowie X wieku, gdy Śląskiem władali czescy Przemyślidzi, i mógł mieć około 25 metrów długości.
Następną budowlą był kościół przedromański ufundowany przez Bolesława Chrobrego po roku 1000, który przetrwał jedynie kilkadziesiąt lat – do najazdu księcia Brzetysława na Wrocław w roku 1038. Po odzyskaniu Śląska przez Kazimierza Odnowiciela, kiedy rozpoczęto odbudowę nadodrzańskiej osady, w miejscu ruin świątyni postawionej przez Bolesława Chrobrego, biskup Hieronim zainicjował w 1051 roku budowę nowej, wczesnoromańskiej katedry. Sto lat później w tym samym miejscu, z wykorzystaniem tej samej substancji budowlanej, rozpoczęto stawianie jeszcze okazalszej – romańskiej już katedry zwanej „walterowską” od imienia jej inicjatora – biskupa Waltera z Malonne. Przyczyną podjęcia tego dzieła były prawdopodobne uszkodzenia fundamentów chóru oraz wymogi liturgiczne: zwiększona liczba kleru i zagraniczne wzorce rozwiniętej już sztuki romańskiej, które biskup Walter (jako przybysz z terenów dzisiejszej Belgii) znał bardzo dobrze. Budowę tej katedry zrealizowano w większości za rządów księcia seniora Bolesława Kędzierzawego, zakończenie budowy przypadło na czasy Bolesława Wysokiego. Dwuwieżowa, trójnawowa bazylika z transeptem została ukończona w roku 1180 i  poświęcona przez biskupa Żyrosława II.

Katedra Walterowska stanowiła przekształcenie katedry Odnowiciela, znacznie pogrubiono mury i przesklepiono nawy, zaś od zachodu wzniesiono nowe wieże. Rzut katedry Walterowskiej i jej formę przestrzenną można zrekonstruować nie tylko na  podstawie wyników wykopalisk, lecz również z pierwszego znanego źródła ikonograficznego na temat wrocławskiej katedry – pieczęci biskupa Żyrosława.

Około połowy XIII wieku, gdy Kościół rozpoczął wzmacnianie swojej pozycji w stosunku do  państwa, zaczęły pojawiać się nowe i okazalsze w formie świątynie – większe, lżejsze, o śmielszej konstrukcji gotyckiej. Pojawiały się też nowe organizacje budowlane (tzw. strzechy), które przybywały z zachodu w poszukiwaniu pracy, ze względu na ówczesny kryzys i zastój budownictwa kościelnego na tamtych terenach. Istnieje hipoteza, że jeden z takich warsztatów podjął się budowy nowego chóru katedry wrocławskiej, rozpoczętej w 1244 roku za rządów księcia Bolesława Rogatki i biskupa Tomasza I. Wczesnogotycki chór ukończony został w 1272 roku i prawdopodobnie wraz ze starym, romańskim korpusem nawowym tworzył (przez kolejne ćwierć wieku) jedną niespójną stylistycznie budowlę. Całość budowli w swej głównej bryle ukończona została dopiero w latach 40. XIV wieku za rządów biskupów NankieraPrzecława Pogorzeli (już w kilka lat po przejęciu Wrocławia przez Koronę Czeską). Po wyburzeniu naw romańskich od zachodu zbudowano nawę główną i od południowego wschodu zakrystię w stylu gotyku redukcyjnego.

Kolejnym etapem była ulokowana za obejściem kaplica Mariacka, zwana też małym chórem. Z kolei kaplice boczne i górne kondygnacje wieży północno-zachodniej wraz z gotyckim hełmem powstały w drugiej połowie XV wieku.
Wieżę południowo-zachodnią zbudowano tylko do wysokości czterech kondygnacji. Całość bryły, zamierzona jako czterowieżowa, przez ponad stulecie miała ukończoną wieżę północno-zachodnią – wież wschodnich nie ukończono nigdy.

Bogato ukształtowana bryła świątyni uległa dużym zniszczeniom podczas pożaru 19 czerwca 1540 roku, który strawił dach, dzwony i hełm wieży północnej. Po tym wydarzeniu katedra nigdy nie odzyskała już swej dawnej gotyckiej postaci. Odbudowa była upraszczająca i znacznie zdeformowała jej wybitną gotycka architekturę o wysokiej randze europejskiej. Szesnaście lat po tej katastrofie odbudowano hełm wieży północno-zachodniej, ale już w stylu renesansowym. W latach 1568-1580 podwyższono (w uproszczonej formie) wieżę południowo-zachodnią i zwieńczono ją identycznym hełmem. Dalsze i równie burzliwe dzieje Archikatedry Wrocławskiej wypełnią któryś z kolejnych odcinków „Odkrywamy Wrocław”, do których lektury już teraz serdecznie zapraszam.

----------------


W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.


Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.


Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.


Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2011-01-23
    20:13:22

    0 0

    Renesansowe hełmy to by sie teraz przydały na kościele św. Marii Magdaleny. Pamiętam czasy gdy katedra nie miała żadnych i zawsze dziwiło mnie, że są we Wrocku dwa tak bardzo podobne do siebie kościoły.

  • ~ 2011-01-23
    23:19:58

    0 0

    Z jakich czasów jest bruk dookoła katedry, wraz z placykiem?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.