Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: Cmentarz Świętego Wawrzyńca

2010-11-01, Autor: Wojciech Prastowski
Najsłynniejsze i największe wrocławskie nekropolie to Cmentarze: Osobowicki, Grabiszyński, Świętej Rodziny na Sępolnie i Świętego Wawrzyńca w Śródmieściu. Każdy z nich ma bogatą historię i na każdym pochowani są zarówno nasi najbliżsi, jak i najsłynniejsi wrocławianie. Dziś opiszę najmniej z nich znany – ten przy Bujwida.

Reklama

W dzisiejszym odcinku „Odkrywamy Wrocław” chciałbym zabrać Was na krótki spacer po Cmentarzu Świętego Wawrzyńca przy ulicy Odona Bujwida. Dlaczego taki wybór? Jest to stosunkowo nieduży cmentarz, o powierzchni 4,3 hektara, zamknięty w 1962 roku. Odbywają się tu jedynie pochówki zmarłych we wcześniej wykupionych grobach. Dla mnie ma on szczególne znaczenie, był to bowiem pierwszy cmentarz, który zapamiętałem jako dziecko.



Cicha, śródmiejska okolica, sąsiedztwo Odry Północnej, ogródków działkowych, Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej oraz Jednostki Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej. Z ulicy Bujwida dostrzec można strzeliste wieże uniwersyteckich domów studenckich „Kredki” i „Ołówka” oraz – wciąż nowoczesną i szokującą niektórych – bryłę Kościoła św. Wawrzyńca, który zbudowano w latach 1978-80 według projektu Wiktora Dziębaja i Zenona Prętczyńskiego. Z samego cmentarza kościół ów wygląda niemal jak ogromy budynek przemysłowy, a bardziej spostrzegawczy będą potrafili dostrzec w oddali neogotycką wieżę Kościoła św. Michała Archanioła.

Sam cmentarz może wydawać się kameralny, a dzięki sporym drzewom i ceglanej bramie wejściowej z napisem St. Laurentius – bardzo stary. Historia cmentarza katedralnego św. Wawrzyńca sięga roku 1866. Początkowo miał on kształt prostokątny i składał się z czterech kwater przedzielonych główną aleją biegnącą w kierunkach wschód-zachód oraz prostopadłą do niej aleją boczną. W latach 70. XIX wieku został ogrodzony – wtedy wybudowano też ową bramę, stanowiącą do dziś jego wejście główne; pod koniec XIX wieku cmentarz dwukrotnie powiększano. Po roku 1945 większość niemieckich nagrobków została zlikwidowana, a na tych samych miejscach chowano już powojennych mieszkańców Wrocławia. Na cmentarzu św. Wawrzyńca spoczywa wielu zasłużonych dla Wrocławia ludzi – naukowców i artystów, jest też miejscem pochówku wrocławskich biskupów pomocniczych.

Spoczywa tu Rafał Wojaczek (1945-1971) – poeta i prozaik zaliczany do grona poetów wyklętych. W jego mogile (pole czwarte) pochowano w 2000 roku jego brata – Andrzeja Wojaczka, wrocławskiego aktora. Swój grób na polu trzecim ma Ludwik Hirszfeld (1884-1954) – lekarz mikrobiolog, immunolog i serolog, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego i Warszawskiego, twórca polskiej szkoły immunologicznej oraz nowej dziedziny nauki – seroantropologii. Kolejnym znanym wrocławianinem pochowanym na cmentarzu przy ul. Bujwida (pole szóste) jest Tadeusz Kuryka (1909-1982) znany bardziej jako Henryk Worcell - prozaik i publicysta, twórca zekranizowanych dzieł pt. "Zaklęte rewiry" i "Grzech Antoniego Grudy". Przy alei głównej (pole dziewiąte) ma swój nagrobek znany i uwielbiany profesor, fizyk teoretyczny, twórca Interdyscyplinarnego Seminarium Studium Generale (1991) – Jan Mozrzymas (1937-2006). W latach 1984-1987 był rektorem Uniwersytetu Wrocławskiego, a jego późniejsza działalność w ramach Studium Generale związana była z pojęciem symetrii i systemów, jako zjawisk porządkujących nauki przyrodnicze i humanistyczne. Niedaleko znajduje się też grób kolejnego wyjątkowego profesora – Waldemara Kozuschka (1930-2009). Był on cenionym lekarzem chirurgiem, transplantologiem, profesorem nauk medycznych, sekretarzem Niemiecko-Polskiego Towarzystwa Uniwersytetu Wrocławskiego. Był też pomysłodawcą i realizatorem „triumwiratu” Uniwersytetu w Bochum, Strasburgu i Akademii Medycznej we Wrocławiu. Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednym znanym i lubianym wrocławianinie, który pochowany został na Cmentarzu św. Wawrzyńca. Wieczny odpoczynek znalazł tutaj Igor Przegrodzki (1926-2009) – polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, reżyser teatralny i pedagog. Mimo, że swoją przygodę z aktorstwem rozpoczynał w Wilnie, a kończył w Warszawie – przez większość kariery związany był z wrocławskim Teatrem Polskim, gdzie stworzył dziesiątki słynnych ról: min. starego w „Krzesłach” Ionesco, starego aktora w „Garderobianym” Harwooda i króla-ojca w „Ślubie” Gombrowicza. Jego grób odnaleźć można na polu trzecim przy wejściu bocznym. Życząc spokojnych świąt, zapraszam do spacerów i refleksji. Niech przełom października i listopada – wypełniony jak co roku podróżami, odwiedzaniem i sprzątaniem grobów naszych najbliższych – pozwoli nam zatrzymać się na chwilę i pochylić się symbolicznie nad grobami tych, których nigdy nie poznaliśmy, ale w jakiś sposób są bliscy naszemu sercu.

Zobacz zdjęcia tego cmentarza.

----------------


W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.


Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.


Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.


Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~ 2010-11-01
    12:25:32

    0 0

    Tadeusz Kuryka (1909-1982) znany bardziej jako HENRYK WORCELL - prozaik i publicysta, twórca zekranizowanych dzieł pt. "Zaklęte rewiry" i "Grzech Antoniego Grudy". (Chyba chochlik zjadł jego pseudonim artystyczny).

  • ~ 2010-11-01
    20:46:15

    0 0

    "Zaklęte rewiry" - świetny film, znakomity debiut aktorski Marka Kondrata i mocna rola Romana Wilhelmiego... Książka natomiast ma znakomity, przedwojenny klimat!

  • ~ 2010-11-02
    09:03:20

    1 0

    Uwielbiam ten cmentarz, ma niesamowity klimat.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.