Odkrywamy Wrocław: Ogród nie tylko Botaniczny

Dziś zapraszamy państwa do wizyty we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. Ulokowany w najstarszej części Wrocławia, jest znakomitym azylem – odskocznią od historycznych uliczek Ostrowa Tumskiego. Jego odrębność, oderwanie od miejskiego kontekstu, potrafi zaskoczyć niejednego wytrawnego turystę obeznanego w staromiejskich klimatach europejskich miast.



Powstał w 1811 roku, wraz ze Śląskim Uniwersytetem im. Fryderyka Wilhelma (Schlesische Friedrich-Wilhelm-Universität zu Breslau), utworzonym na bazie Akademii Leopoldyńskiej (istniejącej od 1702 roku) i Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.

Początkowo zajmował obszar około 5 hektarów. Następnie był sukcesywnie powiększany i uzupełniany o ciągle nowe okazy flory. Niestety pod koniec II Wojny Światowej uległ kompletnemu zniszczeniu, podobnie jak Festung Breslau. Wtedy to całkowitemu zniszczeniu uległa kolekcja roślin szklarniowych i połowa drzewostanu Ogrodu. Niemcy ustawili w nim stanowiska artylerii przeciwlotniczej, przyjmowali na jego terenie lotnicze zrzuty zaopatrzenia i zbudowali schrony z amunicją.

Jeszcze pod koniec lat pięćdziesiątych – podczas gruntownego czyszczenia ogrodowego stawu – reliktu po zasypanym korycie odnogi Odry, znaleziono na dnie pokaźny arsenał z czasów wojny. Wtedy też saperzy zbudowali nad nim łukowy drewniany mostek, pozostający do dziś jednym z symboli tego Ogrodu Botanicznego. Od tego roku otwarty jest on dla publiczności przez wszystkie dni tygodnia. W 1960 przyłączono do Ogrodu kolejny hektar terenu, od strony ul. Świętokrzyskiej, na którym w 1967 wybudowano specjalny basen dla roślin wodnych – grzybieni – wg projektu arch. Tadeusza Zipsera

Dzisiaj obszar Ogrodu obejmuje 7,4 ha (0,33 ha pod szkłem) i znajduje się w nim około 7,5 tysiąca gatunków roślin szklarniowych i gruntowych (licząc różne ich odmiany liczba ta sięga 12 tysięcy). Od 1974 roku wpisany jest do rejestru zabytków województwa wrocławskiego, a w 1994 został uznany za pomnik historii. Tworzy wyjątkową enklawę zmieniającej się wraz z porami roku zieleni pośród dostojnych zabytków swojej historycznej okolicy. Lokalizacja wrocławskiego Ogrodu Botanicznego pokrywa się częściowo z ternami dawnych fortyfikacji miejskich w ich historycznym apogeum. Granice ogrodu wytyczają ulice: Kanonia, Hlonda, Wyszyńskiego, Sienkiewicza i Świętokrzyska.

Mimo jego niewątpliwych atutów – nie jest on niestety podstawowym celem wycieczek po Wrocławiu, które skupiają się na Rynku, Ostrowie Tumskim i Parku Szczytnickim wraz z Halą Stulecia. Czynny od 1 kwietnia do 30 listopada od godziny 8 do 18 powinien jednak znaleźć się w planie wycieczek każdego szanującego się turysty odwiedzającego Wrocław. Z żadnego innego miejsca nie zobaczymy tak pięknej perspektywy kościoła św. Krzyża, który zdaje się wynurzać z zieleni i malowniczo górować swoją gotycką formą nad naszą „oazą piękna i spokoju”. Sam ogród jest świetnym łącznikiem między Ostrowem Tumskim a północnymi dzielnicami śródmiejskimi (Ołbinem i Nadodrzem), przez co z łatwością można zaplanować przepiękny spacer kończący się np. w dawnym Parku Nowowiejskim (obecnie – im. Stanisława Tołpy). Jeśli po drodze trafią państwo na skrzyżowanie ulicy Świętokrzyskiej i Bolesława Prusa… cóż, niezapomniane wrażenia gwarantowane.

Wracając do Ogrodu nie wolno zapomnieć, że jego jednostką filialną jest od 1988 roku dwunastohektarowe arboretum w Wojsławicach niedaleko Niemczy (jednego z najstarszych miast w Polsce i na całym Śląsku) słynące z wielkiego zbioru rododendronów (rezerwujcie czas na połowę maja) i rzadkich drzew iglastych.

Wrocławski Ogród Botaniczny zapewnia niezapomniane wrażenia – warte swojej ceny. Bilety normalne kosztują 7 zł, ulgowe 5 zł (dla dzieci powyżej 4 lat, uczniów i studentów wszystkich typów szkół i pracowników Uniwersytetu Wrocławskiego). Należy pamiętać, że fotografowanie i filmowanie uroczystości ślubnych wiąże się z dodatkowymi kosztami, a fotografowanie dla celów komercyjnych może się odbywać tylko za zgodą dyrekcji Ogrodu. Wstęp wolny mają przewodnicy PTTK, nauczyciele oprowadzający grupę, studenci Wydziału Nauk Biologicznych UWr, dzieci do lat 4 oraz seniorzy po ukończeniu 70. roku życia.

Szkoda czasu na opisywanie jego zalet, skoro jest środek lata – należy go po prostu odwiedzić – uważajcie tylko na nielicznych gości, którzy przyszli tam poczytać książki, lub uczyć się do egzaminów poprawkowych.

----------------

W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.

Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.

Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.