Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: Wzgórze Polskie i Bastion Ceglarski

2011-09-04, Autor: Wojciech Prastowski

Niemało jest w naszym mieście miejsc owianych złą sławą. Jednak niewiele ich zostało w obszarze ścisłego centrum, wytyczonym przez kanał Fosy Miejskiej i główne koryto Odry. Jednym z takich niechlubnych miejsc są pozostałości Bastionu Ceglarskiego przy Wzgórzu Polskim.

 

Reklama

Bliskość Muzeum Narodowego, Akademii Sztuk Pięknych i Panoramy Racławickiej powinna sugerować najwyższą jakość przestrzeni publicznej – trudno sobie wyobrazić, aby obszar o sporym nasyceniu instytucjami o tak dużym znaczeniu dla kultury, nie był dobrze zagospodarowany. Okazuje się jednak, że problemy własnościowe, które na szczęście znalazły już pozytywny dla miasta finał, były przyczyną wieloletnich zaniedbań w przypadku tego zabytku, wpisanego do rejestru w 1970 roku.

 

Zanim w 1585 r. zbudowano w tym miejscu Bastion Ceglarski, od XIV wieku znajdowały się tam umocnienia Bramy Ceglarskiej, prowadzącej z Nowego Miasta w kierunku wschodnim. Bastion Ceglarski został zaprojektowany przez Hansa Schneidera von Lindau – niemieckiego architekta i fortyfikatora, działającego na Pomorzu i Śląsku. Poza przebudowaniem systemu bram w ciągu wrocławskich murów miejskich, był on również autorem twierdzy Wisłoujście i monumentalnej kamienicy „Dom Angielski” w Gdańsku.

 

 

Bastion Ceglarski miał murowane kazamaty, później dobudowano kawalierę (małą, narożnikową wieżyczkę obserwacyjną) i rawelin (wysunięty fragment fortyfikacji, często na planie trójkąta, zwykle chroniący bastiony). Przetrwał on niemal niezmieniony do 1807 roku, kiedy to rozpoczęto we Wrocławiu likwidację murów miejskich, o czym pisaliśmy przy okazji artykułu o Fosie Miejskiej.

 

Podczas przebudowy tego terenu częściowo zasypano kazamaty (te, które pozostały, zamieniono na magazyny) i zlikwidowano urządzenia militarne. Cały obszar przekształcono w malownicze wzgórze widokowe, które włączone zostało do Promenady Staromiejskiej. Przed rokiem 1880 wzgórze to było ulubionym miejscem odpoczynku sędziwego Karla von Holteia, którym opiekowano się w klasztorze bonifratrów przy dzisiejszym placu Wróblewskiego.

 

Karl von Holtei był jedną z najbarwniejszych postaci kultury XIX-wiecznego Śląska. Był pisarzem i poetą romantycznym, człowiekiem teatru i wielkim polonofilem (napisał m.in. opiewającego Kościuszkę „Starego Wodza”). Wzgórze, na którym przesiadywał, nazwano po jego śmierci w 1880 roku Wzgórzem Holteia i wystawiono mu pomnik – w formie popiersia na postumencie – który nie przetrwał wojny. Popiersie wyrzeźbił Albert Rachner, z którym Holtei często się tu spotykał.

 

W czasie oblężenia Wrocławia w 1945 r. w kazamatach Bastionu Ceglarskiego urządzono lazaret polowy, a u podnóża grzebano zmarłych. Po wojnie Wzgórze Holteia przemianowano na Wzgórze Polskie na cześć ulicy Polskiej (Polnishegasse), która znajdowała się w tej okolicy od średniowiecza do roku 1964. W roku 1972 wykonano schody na dolnym czole bastionu i poddano konserwacji portal prowadzący do kazamatów. W latach 80. rozpoczęto pracę nad osuszeniem, częściową rekonstrukcją i udostępnieniem pozostałości bastionu, które niestety przerwano. Wzgórze Polskie utrwalone zostało w literaturze współczesnej – jest jednym z miejsc akcji powieści „Lubiewo” Michała Witkowskiego.

 

Bastion Ceglarski wpisany został do rejestru zabytków 30 grudnia 1970 r. Dopiero po 42 latach ma szanse stać się ogólnodostępnym miejscem, którego nie będziemy musieli się wstydzić.

 

----------------

 

W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.

 

Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.

 

Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Oburzony 2011-09-05
    12:27:56

    0 1

    Cieszę się, że miasto zabierze się za renowację tego miejsca (po tylu latach!!!)... Kiedyś miałem okazję wybrać się do środka. Nie było to miłe zwiedzanie. W tunelu można było znaleźć tony prezerwatyw walających się po ziemi, a nawet strzykawek i innego syfu. Czas zająć się tym miejscem!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.