Kultura

Odmieniona Ania Dąbrowska przyjeżdża koncertować do Wrocławia

2016-02-18, Autor: cel
Jak śpiewa w jednej z nowych piosenek – nic nie musi. To raczej słuchacze musieli czekać na nowy materiał Ani Dąbrowskiej, tym razem wyjątkowo długo. Artystka poświęciła się bowiem życiu rodzinnemu, ale też postanowiła przemeblować swoje zaplecze artystyczne: zmieniła management, skład zespołu, producenta i wreszcie na nowo wymyśliła swoją muzykę, pozostawiając na szczęście te elementy, które zawsze były nieodzownymi elementami jej stylu: pastelowe ciepło głosu, szlachetne melodie i szczyptę melancholii w tle.

Reklama

Płyta „Dla naiwnych marzycieli” powstawała przez pół roku, w czterech różnych warszawskich studiach, z udziałem kilkunastu muzyków.

- W dużej mierze związane było to z procesem uczenia się przeze mnie produkcji muzycznej. Wszystko chciałam wypróbować na własnej skórze i na własnym portfelu. Przemieszczałam się z miejsca na miejsce i sprawdzałam, co z tego wyjdzie – tak Ania Dąbrowska wspomina proces tworzenia i rejestracji materiału. Muzyki, która zaskakuje subtelnością i elegancją, ujmuje przestrzenią podkreślaną przez partie fortepianu, gitary akustycznej czy fletu.

 

- Po raz pierwszy przed wejściem do studia zrobiłam próby z zespołem i razem aranżowaliśmy te piosenki. Lekkość tej muzyki, powietrze, które tam słychać, wynika również z tego, sprawdziliśmy, co działa i wiedzieliśmy, że już nie trzeba niczego dokładać, że piosenka jest gotowa - dodaje artystka.

Brzmienie „Dla naiwnych marzycieli” to również zasługa Aleksandra Kowalskiego, lepiej znanego jako Czarny HIFI. Producenta, który choć kojarzony jest przede wszystkim z hip-hopem, doskonale odnajduje się w świecie kojących zwrotek i chwytliwych refrenów, co udowodnił wcześniej chociażby produkcjami dla Izy Kowalewskiej.

- Czarny HIFI rzeczywiście aktywnie działa w środowisku hiphopowym, z niego się wywodzi, ale na pewno się do niego nie ogranicza. Podczas pracy nad płytą ani razu nie zdarzyło się, żeby namawiał mnie do dorzucenia tłustego beatu – śmieje się Ania. - Jest otwartym człowiekiem z romantyczną wrażliwością muzyczną.

„Dla naiwnych marzycieli” to rzeczywiście płyta rozmarzona i może nawet naiwna, ale przede wszystkim przebojowa i mimo kilku gorzkich nut, wprawiająca w pogodny nastrój. Z resztą, tego pisać nie trzeba – każdy fan muzyki w Polsce doskonale wie, jak działa głos Ani Dąbrowskiej.

Koncert odbędzie się 31 marca o godzinie 19:00 w BF Impart.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8633