Wiadomości

Osiedlowe bolączki wrocławian. Lista trafi do prezydenta [ZGŁOSZENIA]

2018-01-02, Autor: Marcin Torz

Dostaliśmy od Państwa sporo zgłoszeń uciążliwości, z którymi muszą się borykać mieszkańcy naszego miasta. Uciążliwości te są niekiedy – z punktu widzenia urzędników – drobne, ale wrocławianom często zatruwają życie. 

Reklama

Razem tworzymy ich listę. Listę dziurawych chodników, za wysokich krawężników, zaniedbanych podwórek, jezdni bez latarni, czy progów zwalniających. Prezentujemy pierwsze, najciekawsze zgłoszenia. Przypominamy, że wraz z radnym miejskim Dominikiem Kłosowskich gotową listę (zamykamy ją wraz z końcem miesiąca) przekażemy prezydentowi Rafałowi Dutkiewiczowi. Liczymy, że gospodarz miasta na koniec swoich rządów zajmie się zwykłymi bolączkami wrocławian.
 
Problemy z poruszaniem
 
Filip Ślusarski zwrócił uwagę na nieprzejezdny dla wózków chodnik wzdłuż ulicy Henryka Pobożnego. Nie da się tamtędy normalnie przejść z dzieckiem, kłopoty mają też osoby, które poruszają się na wózkach inwalidzkich. 
 
Filip Sekieta zgłasza podobny problem: pobocze przy ul. Stysia (od skrzyżowania ze Swobodną do piekarni). Nie da się tamtędy przejść, bo teren jest rozjechany przez parkujące obok samochody. Do tego stopnia, że w deszczowe dni pobocze zmienia się w bagno.
 
Fatalne chodniki to kłopot, który dostrzega również pan Paweł. Jego zdaniem trzeba natychmiast wyremontować fragment trotuaru przy ul. Semaforowej (to zaledwie 50 metrów, naprzeciwko poczty), bo gdy tylko popada, zaraz robią się kałuże, które uniemożliwiają przejście. Porządny chodnik jest też potrzebny na ul. Chińskiej, od ronda (Semaforowa) do przystanku autobusowego.
 
- Pilnie trzeba również uzupełnić brakujące fragmenty chodnika i ścieżki rowerowej, pomiędzy wyremontowanymi skrzyżowaniami Jaworska/Stacyjna. Jest tam takie błoto, że nie da się przejść – dodaje nasz Czytelnik.
 
Progi zwalniające
 
Kolejna bolączka, która utrudnia życie naszym Czytelnikom to progi zwalniające, a raczej ich brak. - Bardzo prosimy o takie spowalniacze na ulicach pomiędzy ul. Ojca Beyzyma a Odkrywców (m.in. Arctowskiego, Domeyki). Samochody czasami tutaj tak pędzą, że boimy się, że dojdzie w końcu do tragedii – napisali nam mieszkańcy. - Wystarczy po dwa progi na ulicę – dodają. 
 
Podobną sprawę zgłosili mieszkańcy ulic Moniuszki i braci Gierymskich. - Znajdują się tam szpital, szkoła, apteka, mieszka wiele starszych osób. Wszystkie skrzyżowania są równorzędne, jednak kierowcy cały czas myślą że Moniuszki jest drogą główną i pędzą na złamanie karku – czytamy w zgłoszeniu. - Prosimy o spowalniacze. Prosiliśmy już o nie kilka razy, ale usłyszeliśmy przedziwne tłumaczenia ZDiUM, że nie można ich tam zainstalować, bo przez Moniuszki jeździ autobus nocny. Przecież to absurd!
 
O próg (do tego tylko jeden) proszą również mieszkańcy ul Zdrowej. - Wystarczy jeden próg (bliżej ulicy Grabiszyńskiej), po to by kierowcy zostali zmuszeni do zmniejszenia prędkości. Dzięki czemu piesi i rowerzyści będą mogli bezpiecznie przekroczyć ulicę. Dodatkowo samochody, które wyjeżdżają zza garaży mogły spokojnie wyjechać – czytamy w zgłoszeniu nadesłanym przez Czytelnika Marcina.
 
Progi zwalniające (lub choćby podwyższenia przejść dla pieszych) do marzenie mieszkańców ul. Wojanowskiej. - Po otwarciu ulicy, natężenie ruchu jest tam bardzo duże. A gdy otworzą niebawem pobliski dyskont, będzie jeszcze większe, gdyż duża część mieszkańców Wilkszyna, Pisarzowic i Brzeziny będzie jechać tam na zakupy (teraz jadą ul. Królewiecką) – wskazuje Łukasz Furmańczyk.
 
Bałagan, niewygodne drogi
 
Mieszkańcy Gądowa Małego mają natomiast problem z pustym niezagospodarowanym terenem - pomiędzy ulicą Idzikowskiego a stadionem - przy ul Metalowców. - Teren jest zaniedbany, do tego zarośnięty i z roku na rok jest z nim gorzej – pisze internauta Szotek, który zauważa, że miejsce to ciągle okupują żule. 
 
Natomiast Michał Jagiełło chciałby, aby urzędnicy zgodzili się na prawoskręt z ul. Zachoniej na ul. Słubicką (obok centrum handlowego), a także na lewoskręt z ul. Słubickiej w ul. Zachodnią, jako wydzielone pasy ruchu. Zdaniem naszego Czytelnika takie zmiany poprawią bezpieczeństwo kierujących, ale też poprawią ich komfort. 
 
O komfortowej jeździe, przynajmniej teraz, mogą zapomnieć mieszkańcy ul. Królewskiej, Irkuckiej, Wilanowskiej, Tatarskiej, Popielskiego, Nepalskiej, Kruczej czy Gajowickiej. Jezdnie te są w tak dramatycznie złym stanie, że urzędnicy już dawno powinni je wyremontować. Jak na razie jednak nie robią tego i nie można się ich o to doprosić. Może więc teraz się uda?
 
Wciąż czekamy na Państwa zgłoszenia od adresem [email protected]
Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.