Ostatni etap przygotowań Betard Sparty do sezonu. Wkrótce żużlowcy wyjadą na tor

- Kluczem do sukcesu w okresie przygotowania fizycznego drużyny jest systematyczność i kontrolowana intensywność. Jesteśmy na finiszu tego ważnego etapu. Zawodnicy nadal ciężko pracują, ale już przechodzimy do "BPS", czyli bezpośredniego przygotowania startowego - mówi Mariusz Cieśliński, trener ds. ogólnorozwojowych WTS-u. - Na tym etapie, a jesteśmy niespełna miesiąc przed pierwszym meczem, ważne jest by skupić się na indywidualnych potrzebach każdego zawodnika i właściwie dobierać spersonalizowane obciążenia - dodaje.

- Na sali treningowej, czy podczas wspólnych zajęć w terenie czuć już, że zawodnicy nie mogą się doczekać wyjazdu na tor. Dobrze pamiętam takie uczucie głodu speedway'a po długiej zimie, więc wcale im się nie dziwię. Program treningów mieliśmy bardzo urozmaicony. Wprowadziliśmy wiele nowości, to pozwoliło nam spokojnie przechodzić przez kolejne etapy i tygodnie wspólnych zajęć. Czekamy na poprawę pogody i gdy tylko będzie to możliwe, na Stadionie Olimpijskim znów będzie słychać żużlowe maszyny. Jeśli w kraju pogoda nie będzie wystarczająco dobra mamy przygotowane zastępczy scenariusz, ale wolelibyśmy zostać we Wrocławiu - podsumowuje Rafał Dobrucki, trener Betard Sparty Wrocław.

Wicemistrzowie Polski jeszcze w marcu odjadą kilka sparingów, a pierwszy mecz sezonu - przed własną publicznością, z Unią Leszno - zaplanowany jest na 7 kwietnia.