Ostatnie koncerty w budynku Filharmonii Wrocławskiej przy ulicy Piłsudskiego

Kończąc bieżący sezon artystyczny, Orkiestra Symfoniczna i Chór NFM pożegna dotychczasową salę koncertową przy ulicy Piłsudskiego. W piątkowy wieczór, 12 czerwca, Orkiestrę Symfoniczną NFM w programie niemal jak z cesarskiego Wiednia poprowadzi Jurek Dybał.

 

 

Odkryciem dla publiczności będzie Uwertura g-moll Franciszka Lessla, polskiego kompozytora, który studiował u samego Josepha Haydna. Polot, energia i efektowność tej kompozycji zasługują na najwyższe pochwały, wywodzą się bezpośrednio z genialnego dziedzictwa Mozarta i Haydna.

Haydnowski Koncert Es-dur na trąbkę i orkiestrę zagra Gábor Boldoczki. Pełen wdzięku utwór należy do żelaznego repertuaru każdego trębacza. Jest to typowa dla Haydna muzyka: pełna optymizmu, radości i siły, jasno skonstruowana. Natomiast Fazıl Say (podczas wieczoru usłyszymy także Koncert na trąbkę tego twórcy) to współczesny turecki kompozytor, często nawiązujący do muzyki ludowej.

Co nowego można powiedzieć o dziele tak słynnym, jak Bolero Ravela? Utwór zawsze wzbudza dreszczyk emocji u publiczności, choć słyszało się go już „setki razy”. Wojciech Kilar wskazywał Bolero jako wzór doskonałości w muzyce. „Revontuli”, czyli „lisi ogień”, to fińska nazwa zorzy polarnej.

Wywodzi się z legendy o lisie, według której futro tego zwierzęcia płonęło tysiącami iskier w ciemnościach polarnej nocy. Światła Północy to tytuł kompozycji łotewskiego twórcy Ēriksa Ešenvaldsa, którą Chór NFM wykona 14 czerwca. Zainspirowany melodią ludową utwór przywołuje teksty dwóch badaczy Bieguna Północnego – Fridtjofa Nansena oraz Charlesa Francisa Halla („Była noc i kilka razy zszedłem z pokładu. Góra lodowa milczała; ja też milczałem.”).

Pozostałe utwory w programie koncertu również pochodzą z krajów bałtyckich, tj. Litwy, Łotwy i Estonii oraz ze Skandynawii. Dyrygować będzie laureat Nagrody Specjalnej w Międzynarodowym Turnieju Dyrygentury Chóralnej „W stronę polifonii” Jurģis Cābulis.