Na sygnale

Ostrzegają wrocławian by nie dali się tak łatwo oszukiwać

2016-03-03, Autor: jg
Kilkanaście osób z Wrocławia nie dało się oszukać w ostatnim czasie „wnuczkom” i fałszywym funkcjonariuszom. Coraz częściej osoby starsze wiedzą, jak się zachować i jak uniknąć zagrożenia. To zapewne pozytywny efekt kampanii informacyjnych realizowanych m. in. przez policję. Przestępcy jednak ciągle próbują oszukać zwłaszcza osoby starsze. – Pamiętajmy, że nigdy nie wiemy, kiedy oszuści zaatakują, dlatego apelujemy o ostrożność, zasadę ograniczonego zaufania i otoczenie troską przez rodzinę i przyjaciół swoich bliskich oraz osób samotnych z sąsiedztwa – proszą funkcjonariusze.

Reklama

We Wrocławiu oszuści próbowali wyłudzić pieniądze od starszych osób podając się za członka rodziny, a następnie również za policjanta. Sprawcy często twierdzą, że uczestniczyli w wypadku i potrzebują pomocy finansowej. Osoby starsze jednak nie dały się oszukać – policjanci odnotowali czternaście takich przypadków. Wiele podobnych działań oszustów zakończonych fiaskiem miało też miejsce w innych dolnośląskich powiatach i regionach kraju. Niestety zdarzają się nadal przypadki, gdzie w podobnych okolicznościach mniej czujni pokrzywdzeni tracą często sporą ilość gotówki.

 

Mimo zatrzymań nadal pojawiają się kolejni oszuści. W rozmowie telefonicznej podają się za bliskiego członka rodziny np. wnuczka, bratanka, kuzyna, siostrzeńca lub za członka rodziny znajomych, sąsiadów, czy też przyjaciół. Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na opłatę kosztów leczenia szpitalnego lub na okazyjny zakup samochodu czy mieszkania. Zwykle proszą, aby o tej rozmowie nikogo nie powiadamiać, gdyż wstydzą się, że muszą pożyczyć pieniądze.

 

 

Zawsze po ich odbiór wysyłają wspólnika, który w umówionym miejscu i czasie odbiera gotówkę. Gdy starsza osoba godzi się na udzielenie pożyczki tłumaczą, że nie mogą osobiście odebrać pieniędzy i zrobi to za nich ktoś zaufany. Cierpliwie czekają, jeśli gotówka ma być pobrana z banku. Okradziona osoba orientuje się, że padła ofiarą oszustów dopiero wówczas, gdy nawiązuje kontakt np. z prawdziwym krewnym.

 

Dla wywarcia większego wrażenia oszuści coraz częściej ostatnio podszywają się też za urzędnika lub przedstawiciela jakiejś organizacji bądź instytucji. Wmawiają również starszym osobom, że są funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego lub policjantami, a pieniądze są potrzebne na „wykupienie z problemów” członka ich rodziny lub prowadzą sprawę oszustw i wyłudzania pieniędzy.

 

– Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom! Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nigdy też nie poproszą o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji – przestrzegają służby.

 

Powyższe sytuacje mogą przydarzyć się naszym bliskim lub sąsiadom. Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa osób starszych, samotnych.

 

– Bliscy, z którymi utrzymywany jest codzienny kontakt, mogą pomóc potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, że sami również możemy zweryfikować dzwoniącego. Warto zadzwonić bezpośrednio do tych osób i sprawdzić. W większości przypadków mamy numer telefonu do syna, córki czy wnuczka. Nie bójmy się do nich zadzwonić i ustalić, czy przedstawiona sytuacja ma miejsce – proszą policjanci.

 

– Lepiej wykonać jeden telefon więcej, niż stracić swoje oszczędności i przekazać je przestępcom. W związku z powyższym zalecamy stosowanie zasady ograniczonego zaufania wobec nieznajomych – lepiej wyglądać na człowieka podejrzliwego niż stracić dorobek życia – dodają mundurowi.

 

Pamiętajmy także, aby nie udzielać przez telefon żadnych informacji dotyczących danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich. Nie opowiadajmy nieznajomym o swoich planach życiowych, czy o członkach rodziny.

 

O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformujmy policję, korzystając z numeru alarmowego 997 lub 112. Nie obawiajmy się, że alarm może okazać się fałszywy. Zadbajmy wspólnie o nasze bezpieczeństwo.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.