Pasażer wyskoczył z autobusu, żeby zatrzymać kierowcę

Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w godzinach popołudniowych na ul. Krakowskiej. O sprawie, jako pierwszy poinformował nas jeden z naszych czytelników. – Pasażer autobusu kazał się wysadzić na ulicę i podbiegł do jadącego auta, którego kierowca jechał zygzakiem – relacjonował pasażer autobusu linii 703.

Te doniesienia w poniedziałek potwierdziła wrocławska policja. – W piątek po południu, policjanci z Komisariatu Policji Wrocław-Rakowiec interweniowali na ulicy Krakowskiej, gdzie doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierującego – mówi sierż. Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Mężczyzna, który zauważył pijanego kierowcę, skutecznie go zatrzymał, wyciągając kluczyki ze stacyjki. – Po chwili na miejsce przyjechał wezwany patrol Policji. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Wynik badania rozwiał wszelkie wątpliwości co do stanu, w którym znajdował się 39-letni wrocławianin. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje policjantka.

Pijany kierowca został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Poza utratą prawa jazdy, teraz grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.