Pasażerowie krytykują remont przystanku za 16 mln zł. "Deszcz spływa nam na głowy" [ZDJĘCIA]

Przystanek kolejowy Wrocław Muchobór jest remontowany od przełomu 2019 i 2020 roku. Prace za 16 mln zł firma Infra Silesia rozpoczęła z opóźnieniem. Modernizacja ruchliwej stacji, zlokalizowanej przy biurowcach i nowych mieszkaniach, przez którą dziennie przejeżdża blisko 100 pociągów, z czego 70 się zatrzymuje, zakończy się w 2021 roku. 

Przebudowę przeszedł już peron nr 1, który zyskał nową nawierzchnię oraz krawędzie na długości ok. 200 m i został podwyższony do 76 cm. Nad częścią peronu zamontowano konstrukcję nowej wiaty.  Obecnie trwają prace przy budowie nowego przejścia podziemnego, powstaje też szyb windy, kora ułatwi dostęp do peronu. Wymieniono rozjazdy i przebudowano tor wraz z siecią trakcyjna.

CZYTAJ TEŻ: MIESZKAŃCY SKARŻĄ SIĘ NA MIASTO. "NIE MAMY GDZIE PARKOWAĆ"

Tymczasem pasażerowie, korzystający z przystanku na co dzień, zgłoszają nam nieprawidłowości przy jego remoncie. 

- Ławki są niezadaszone albo zamontowane poza krawędzią wiaty, co sprawia, że nie można tam jednocześnie siedzieć i nie zmoknąć. To jakieś kuriozum - zauważa wrocławianin Igor, który poprosił nas o interwencję. 

Polskie Linie Kolejowe uspokajają, że sytuacja jest pod kontrolą. - Prace na przystanku Muchobór nie zostały jeszcze zakończone. Miejsce ustawienia ławek jest tymczasowe. Wykonawca po wykonaniu wszystkich prac zamontuje ławki w nowym miejscu - zapowiada Bohdan Ząbek z PKP PLK.