Wiadomości

Pendolino na Dworcu Głównym. Prezentacja przyciągnęła wielkie tłumy [FOTO]

2013-08-12, Autor: Tomek Matejuk
W poniedziałek, w samo południe, na wrocławski Dworzec Główny wjechało polskie Pendolino. Oklaskami przywitały je setki osób, które na własne oczy chciały zobaczyć najnowszy nabytek PKP Intercity. Superszybki pociąg przyjechał do naszego kraju na testy, po których uzyska polski certyfikat bezpieczeństwa. Regularne kursy zaczną się w grudniu 2014 roku, a podróż z Wrocławia do Warszawy skróci się do 3,5 godziny.

Reklama

O tym, że do Polski na testy przyjedzie pierwszy z 20 superszybkich pociągów informowaliśmy już pod koniec maja.

 

Pociąg wyruszył z włoskiego Savigliano w piątek 9 sierpnia. Pokonał trasę liczącą około 1500 km. Skład nie ma jeszcze świadectwa bezpieczeństwa i stanowił przesyłkę specjalną, więc poprowadziła go lokomotywa PKP Cargo. Na czas przejazdu przez Włochy, Austrię i Czechy przewoźnik towarowy zapewnił obsługę czterech maszynistów - po jednym na odcinek trasy każdego kraju. Skład zespołowy EIC Premium do Polski wjechał od strony Czech, przez przejście Lichkov -Międzylesie.

 

W poniedziałek 12 sierpnia polskie Pendolino dotarło do naszego kraju, a we Wrocławiu oficjalnie zaprezentowano je punktualnie w samo południe. Setki widzów, którzy przyszli zobaczyć skład na własne oczy, przywitali pociąg oklaskami.

 

Na prezentacji nie zabrakło też polityków. Do Wrocławia przyjechał minister transportu Sławomir Nowak i jego poprzednik Cezary Grabarczyk, na dworcu można było spotkać posłów Platformy Obywatelskiej: Grzegorza Schetynę i Marka Łapińskiego, a także marszałka Dolnego Śląska Rafała Jurkowlańca i wojewodę dolnośląskiego Marka Skorupę.

 

- Pendolino pojedzie do Warszawy przez Opole, "protezę koniecpolską", Częstochowę i Centralną Magistralę Kolejową. Na tym ostatnim odcinku rozpędzi się nawet do 230 km/h - wyjaśnia Marek Łapiński.

 

Pierwotnie zapowiadano, że pociąg będzie można oglądać z bliska przez dwie godziny. Jednak ogromna frekwencja na Dworcu Głównym skłoniła kolejarzy do wydłużenia czasu prezentacji do godz. 15. 

 

>Zobacz więcej zdjęć z wizyty polskiego Pendolino we Wrocławiu

 

 

 

Parę minut po godz. 16, skład EIC Premium pojedzie do Żmigrodu, gdzie na Torze Doświadczalnym Instytutu Naukowo-Badawczego Kolejnictwa rozpocznie testy dynamiczne. Działanie pociągu sprawdzone zostanie także podczas jazdy na liniach kolejowych.

 

- Pociąg, który przyjechał do Polski przejdzie wszystkie niezbędne testy, aby bezpiecznie wozić naszych pasażerów. Na jego pokładzie znajduje się aparatura diagnostyczna. Testy rozpoczną się na torze doświadczalnym w Żmigrodzie i będą kontynuowane na poszczególnych liniach kolejowych, po których pociąg będzie jeździł od grudnia 2014 roku - mówi Janusz Malinowski, prezes zarządu PKP Intercity.

 

Wszystkie testy prowadzone będą przez specjalistów z Instytutu Kolejnictwa.

 

- Na torze doświadczalnym w pierwszej kolejności skład przejdzie badania dynamiczne i hamulców, urządzeń bezpieczeństwa i oddziaływania na urządzenia sterowania ruchem kolejowym, badania pantografu – tłumaczy dr inż. Andrzej Żurkowski, dyrektor Instytutu.

 

Pierwszy etap testów zakończy się na przełomie września i października. Wtedy pociąg zostanie skierowany m.in. na Centralną Magistralę Kolejową. Koło Olsztyna Pendolino będzie testowane w jeździe na łukach. Niedaleko Nowego Sącza będą sprawdzane możliwości w jeździe pod górkę.  Testy  na liniach kolejowych mają trwać do połowy grudnia.

 

Po ich zakończeniu pierwszy skład pojedzie z powrotem do Włoch, bo to egzemplarz wypełnionym aparaturą pomiarową. Później rozpocznie się analiza zebranej dokumentacji. Do maja 2014 r. pociąg powinien uzyskać homologację Urzędu Transportu  Kolejowego.

 

Tymczasem wiemy już, ile za przejazd superszybkim pociągiem trzeba będzie zapłacić za półtora roku, gdy Pendolino rozpocznie regularne kursy po polskich torach.

 

Najniższa cena biletów to 49 zł. Na przejazd tym pociągiem będą obwiązywały zniżki ustawowe, tak więc pasażerowie, którzy mają do niech prawo, np. studenci mogą pojechać jeszcze taniej. Jak podkreślają przedstawiciele przewoźnika, 35% pasażerów PKP Intercity to osoby korzystające z ulg ustawowych. 

 

- Pociągi kategorii EIC Premium będą dla każdego. Sprzedaż biletów będzie bazowała na dynamicznym systemie sprzedaży, tak więc nie będzie jednej sztywnej taryfy, a ceny zaczynające się od 49 zł będą zależały od np. terminu zakupu, godziny przejazdu, popytu czy trasy - mówi Marcin Celejewski, członek zarządu PKP Intercity ds. handlowych.  

 

Pociągi będą wyposażone m.in. w wygodne, ergonomiczne fotele, stoliki, gniazdka elektryczne, klimatyzację, nie zabraknie też udogodnień dla pasażerów niepełnosprawnych, a także monitoringu.

 

W skład kategorii Express InterCity Premium wejdą siedmioczłonowe pociągi wyposażone we własny, rozproszony napęd.  Oznacza to, że w składzie nie ma lokomotywy, a za napęd odpowiadają silniki rozmieszczone w różnych miejscach pojazdu. Długość pociągu wyniesie 187,4 m, a maksymalna prędkość eksploatacyjna - 250km/h.


W maju 2011 r. PKP Intercity oraz Alstom podpisały umowę na dostawę 20 składów zespołowych, budowę zaplecza technicznego na warszawskim Grochowie oraz utrzymanie techniczne pociągów przez około 17 lat. Wartość samych składów to 400 mln euro. W styczniu 2013 r. nastąpiło wmurowanie kamienia węgielnego pod Centrum Serwisowe. Zakończenie budowy planowane jest na grudzień tego roku.
Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~PTR 2013-08-09
    13:05:36

    8 0

    zupełnie jak super szybkie wrocławskie Skody,oby nie musiały jeździć max 40km/h...

  • ~ekonomista 2013-08-09
    13:40:05

    39 0

    Pendolino : 400 ml € / 20 sztuk = 20 mln € sztuka. Newag Impuls, polskiej produkcji, kosztuje 20 mln zł. Nie lepiej byłoby kupić 40 pociągów Impuls, które są znacznie tańsze w eksploatacji niż pendolino ? Jeżdżą z prędkością 160 km/h, świetna klimatyzacja, oświetlenie, gniazdka elektryczne i wifi. Wstawić tylko wygodne fotele i mamy nie tylko porządne pociągi (większa ilość) to jeszcze napędzamy polską gospodarkę (pociągi polskiej produkcji)

  • ~emeryt 2013-08-11
    12:44:24

    10 0

    Można było kupić nie 20 zestawów Pendolino a 40 zestawów Newag Impuls z Nowego Sącza. Newag Impuls mają prędkość eksploatacyjną 160 km/h a to w zupełności wystarczy do obecnego stanu torowisk kolejowych w Polsce. Kupione przez PKP drogie Pendolino i tak szybciej w Polsce poza CMK nie pojedą. PKP powinna się raczej zająć modernizacją torowisk a nie kupowaniem atrapy czyli Pendolino bez wychylnego pudła.

  • ~emi 2013-08-11
    13:24:14

    4 0

    Ładny ten Pendolino ale drogi bo ok 500 000 zł za metr bieżący pociągu.

  • ~Wrocławianin 2013-08-11
    23:00:22

    2 0

    '' Superszybki pociąg przyjeżdża do naszego kraju na testy, po których uzyska polski certyfikat bezpieczeństwa''

    Raczej certyfikat głupoty i marnotrawienia pieniędzy.
    Wy myślicie że na prawdę pojedziecie tym k..... TGV w Grudniu 2014, i na dodatek po tych z...... torach?
    Bujajcie w obłokach dalej.
    Ale mam dla was dobrą nowinę, pociągiem pojedziecie ale pod warunkiem gdy zostanie podpiety do lokomotywy, a tak aprędkość rozwinie że z Wrocławia do Warszawy pojedziecie w 10 h plus opuźnienia

  • ~expel 2013-08-12
    23:08:05

    0 0

    Nowoczesny robi wrażenie a czy jest wart tej kasy?
    http://www.youtube.com/watch?v=7rEeH-070SA

  • ~sipod 2013-08-13
    10:11:56

    3 0

    Hyh a polskiej produkcji to się wspierać nie chce. Lepiej chłam od włocha co w zimie nie będzie jeździł:)
    No i o rozwijaniu prędkości można zapomnieć... Po raz kolejny brawa za wyjebanie w błoto moich pieniędzy.

  • ~ok 2013-08-23
    15:30:45

    5 0

    "Pendolino : 400 ml € / 20 sztuk = 20 mln € sztuka. Newag Impuls, polskiej produkcji, kosztuje 20 mln zł. Nie lepiej byłoby kupić 40 pociągów Impuls, które są znacznie tańsze w eksploatacji niż pendolino ? Jeżdżą z prędkością 160 km/h, świetna klimatyzacja, oświetlenie, gniazdka elektryczne i wifi. Wstawić tylko wygodne fotele i mamy nie tylko porządne pociągi (większa ilość) to jeszcze napędzamy polską gospodarkę (pociągi polskiej produkcji) "


    Zgadza się, ale za kwotę 400 mln euro - można w takim razie było kupić 85 szt od Newag'u. Faktycznie polskie tory umożliwiają max prędkość 160km/h. Pociągi jadące 250km/h zobaczymy najszybciej 2030/2040 roku i wtedy 'pedolino' będą w takim stanie jak dzisiejsze składy regio (czyli klejące się od brudu i smrodu).

  • ~l 2013-08-23
    15:54:33

    3 0

    Zgadza się, ale za kwotę 400 mln euro - można w takim razie było kupić 85 szt od Newag\'u zamiast 20 włoskiego Alstom\'u. Faktycznie polskie tory umożliwiają max prędkość 160km/h. Pociągi jadące 250km/h zobaczymy najszybciej 2030/2040 roku i wtedy \'pedolino\' będą w takim stanie jak dzisiejsze składy regio (czyli klejące się od brudu i smrodu).

  • ~boodex 2013-08-29
    15:18:47

    5 0

    Kupowanie Pierdolino na polskie tory ma taki sam sens jak kupowanie Lamborghini żeby jeździć po Nowowiejskiej...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.