Sport

PGE Marma Rzeszów wygrała z Betardem Spartą Wrocław 51-38

2011-06-28, Autor: Agnieszka Czerniawska
Mimo wyrównanego meczu 11. kolejki Speedway Ekstraligi, PGE Marma Rzeszów wygrała z Betardem Spartą Wrocław 51-38. Była to trzecia z rzędu porażka wrocławian, a patrząc na  kolejnych ich rywalach, z pewnością nie ostatnia.

Reklama

Już przed spotkaniem wiadomo było, że dla wrocławian będzie to jednie bój o punkt bonusowy, czyli w tym wypadku o remis. Skład drużyny był bardzo okrojony - zabrakło kontuzjowanego Dennisa Anderssona oraz słabo spisującego się ostatnio Adama Shieldsa. Zawodników zastąpili młodszy z braci Bjerre – Lasse oraz nowy nabytek Sparty, Rosjanin Maksim Łobzenko.

Młodzieżowy bieg był korzystny dla gości, zakończony ich podwójnym zwycięstwem. Pierwszy na  mecie był Maciej Janowski, zaraz za nim Patryk Malitowski. Niestety prowadzenie wrocławianie stracili już w czwartej gonitwie i nie odzyskali go do końca spotkania. Menedżer zespołu, Piotr Baron, dwoił się i troił, wprowadzając liczne rezerwy, jednak miał do dyspozycji tak naprawdę tylko dwóch zawodników na których mógł liczyć, reprezentujących ekstraligową klasę – Piotra ŚwiderskiegoMacieja Janowskiego. Reszta zespołu prezentowała bardzo słaby poziom jazdy.

Najsmutniejszym okazał się fakt, że wrocławska drużyna, po odejściu w ubiegłym sezonie Jasona Crumpa, straciła obcokrajowca, który był „pewniakiem” w każdym spotkaniu, który nie ważne, jak ciężki miałby się okazać rywal, zawsze zdobywał przynajmniej dziesięć punktów. Na początku ligi nadzieją na zastępstwo Australijczyka był Kenneth Bjerre, de facto uczestnik cyklu Grand Prix. W połowie sezonu można już stwierdzić, że nie jest on żadnym oparciem dla drużyny. Z meczu na mecz jego jazda jest coraz mniej skuteczna, co jest jednym z głównych powodów słabych spotkań wrocławskiej drużyny.

Przed nami dwunasta kolejka, kolejny wyjazd wrocławian. Tym razem z piekielnie mocnym w tym sezonie wiceliderem tabeli, Stelmetem Falubaz Zielona Góra. Nawet dla największego optymisty wygrana Betardu jest mało realna, zdobycie bonusowego punktu również, bowiem Sparta przegrała na własnym torze 34-55. Czy możemy liczyć na cud? Przekonamy się o tym 3 lipca.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1605