Pierwsze samoloty Ryanair już wystartowały z bazy we Wrocławiu

Wrocław o uruchomienie bazy zabiegał od wielu lat.
– To ogromny sukces wrocławskiego lotniska. Oznacza korzyści dla całego regionu - długo oczekiwane, atrakcyjne kierunki, których liczba będzie stale wzrastać, szybszy rozwój lotniska, napływ kapitału zagranicznego, wreszcie - nowe miejsca pracy – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.

Wrocław dołącza tym samym do grona 45 baz operacyjnych jednego z największych tanich przewoźników w Europie. Wrocławskie lotnisko będzie jednocześnie drugą po Kownie bazą operacyjną Ryanaira w Europie Środkowo-Wschodniej.

>Zobacz show, jakie na wrocławskim lotnisku zrobił prezes Ryanaira, podczas ogłoszenia otwarcia bazy

– Biorąc pod uwagę nowoczesną infrastrukturę, jaką dysponujemy po otwarciu nowego terminalu, dogodne położenie i łatwy dojazd, Wrocław ma szansę stać się jednym z najatrakcyjniejszych portów lotniczych w tej części kontynentu – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Porcie Lotniczym Wrocław.

Na początek we Wrocławiu będzie stacjonował jeden Boeing Ryanaira. Dzięki temu przewoźnik będzie mógł latać do miast, w których nie ulokowano baz linii oraz do takich, w których takie już się znajdują. Przewoźnik szacuje, że do końca roku obsłuży na wszystkich swoich połączeniach ok. 800 tysięcy podróżnych. Całościowo, baza ma przynieść wrocławskiemu lotnisku przynajmniej 10% wzrost ruchu.

– Siedem nowych destynacji, które wchodzą teraz do rozkładu, oznacza w skali roku prawie 200 tys. nowych pasażerów odlatujących i przylatujących do stolicy regionu – wyjaśnia Jarosław Sztucki.

Począwszy od czwartku 29 marca trzy razy w tygodniu z Wrocławia będzie można polecieć do szwedzkiego Malmö. W rozkładzie pojawią się również dwa niezwykle popularne kierunki turystyczne - Wenecja-Treviso (odloty w środy i niedziele) i Paryż-Beauvais (wtorki, czwartki, soboty) - dotychczas do Paryża Beauvais mogliśmy polecieć tylko z przewoźnikiem Wizz Air. Podróżujących na Wyspy Brytyjskie ucieszy obecność Bournemouth w siatce lotów. Do jednego z ulubionych nadmorskich kurortów Anglików, zamieszkiwanego przez liczną grupę Polaków, polecimy w poniedziałki i piątki. Nie zabraknie także oferty dla pasażerów zainteresowanych kierunkami południowymi. We wtorki i soboty będzie można wybrać się na Maltę, a w poniedziałki i piątki na Kretę-Chania. Dodając do tego jeszcze włoską Pizę oraz funkcjonujące już wcześniej kierunki - Wrocław będzie mógł pochwalić się rekordową w swojej historii liczbą 22 regularnych połączeń przewoźnika.

Oprócz nowości w ofercie przewoźnika znajdują się m.in. jak połączenia do Rzymu Ciampino, Londynu Stansted, Alicante, Brukseli Charleroi, Malagi, czy Mediolanu Bergamo. W sumie w wiosenno-letnim rozkładzie lotów wrocławskiego lotniska znajdują się aż 62 destynacje - 40 połączeń regularnych (zamiast 26 z poprzedniego sezonu) i 22 czarterowe (o 5 więcej niż w ubiegłym sezonie). Wrocławskie lotnisko już rozpoczęło starania o zbazowanie we Wrocławiu drugiego samolotu linii. To oznaczałoby dodatkowe kierunki.

– Zabiegamy o Madryt i portugalskie - Porto lub Lizbonę. Z miast greckich pod uwagę brane są Kreta i Saloniki. Odległa przyszłość to Wyspy Morza Śródziemnego, Sardynia i Sycylia – mówi Dariusz Kuś. Przewoźnik decyzję o uruchomieniu kolejnych połączeń uzależnia od tego, jak dużym zainteresowaniem będą cieszyły się debiutujące teraz destynacje.

Starania o uruchomienie bazy we Wrocławiu rozpoczęły się już w 2006 roku, niedługo po tym, jak Ryanair uruchomił w stolicy Dolnego Śląska swoje pierwsze polskie połączenie. Historyczny samolot relacji Wrocław-Londyn Stansted odleciał 24 marca 2005 roku. W ciągu następnych miesięcy rozpoczął regularne loty do Szczecina, Rzeszowa, Bydgoszczy, Poznania, Krakowa, Gdańska, Łodzi, a w 2007 roku również do Katowic. Kolejne poważne negocjacje dotyczące bazy we Wrocławiu miały miejsce w 2008 roku. 19 października 2011 roku Ryanair podjął decyzję o wyborze Wrocławia na pierwszą w Polsce bazę operacyjną.