Na sygnale
Pijany kierowca robił sobie żarty z policjantów
Nie widzieli niczego złego w jeździe po alkoholu [zdjęcie ilustracyjne]
Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani na wrocławskich Pawłowicach, gdy jechali samochodem, mając po ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymani w trakcie policyjnej kontroli zamienili się miejscami i robili sobie żarty z policjantów. – A u mnie tak można – mieli usłyszeć mundurowi, gdy pouczali kierowców o tym, że nie można wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu.
– Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił służby, że właśnie jest świadkiem, jak dwóch zataczających się mężczyzn, zajmuje miejsce w osobowym Renault i prawdopodobnie próbują odjechać. Ich zachowanie mogło świadczyć o tym, że znajdują się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka – mówi sierż. sztab. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
Zobacz także
Podejrzany pojazd mundurowi namierzyli w jednej z bocznych uliczek. Obawy zgłaszającego sprawę okazały się uzasadnione. Dwaj mężczyźni znajdujący się w aucie byli pijani.
– W środku francuskiego auta znajdowali się dwaj mężczyźni. Nie stosowali się do poleceń interweniujących policjantów, którzy byli zmuszeni użyć wobec nich środków przymusu bezpośredniego. Dwaj mieszkańcy Wrocławia mieli duże problemy z utrzymaniem równowagi, zachowywali się agresywnie i arogancko w stosunku do mundurowych. Na ich rękach błyskawicznie pojawiły się kajdanki – relacjonuje policjant. – Jak się po chwili okazało, prawdopodobnie podczas jazdy kierujący zamienił się miejscem z pasażerem. Sprawdzenie trzeźwości wykazało, że zarówno 36-letni pasażer, jak i jego o rok młodszy kolega są pod znacznym wpływem alkoholu. Obaj mieli ponad 2 promile tego związku chemicznego w wydychanym powietrzu – dodaje.
Szybko wyszło na jaw, że „zamiana” na fotelu kierowcy podyktowana była tym, że kierujący ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Obaj mieszkańcy Wrocławia lekceważąco podeszli też do popełnionego czynu. Domagali się, żeby policjanci odstąpili od zatrzymania, bo przecież nikomu „nic się nie stało”. Na nic się to jednak nie zdało, ze swojego zachowania będą teraz musieli tłumaczyć się przed sądem.
– Obaj podejrzani są o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grożą maksymalnie dwa lata pozbawienia wolności. Dodatkowo 36-latek prawdopodobnie odpowie również za naruszenie sądowego zakazu kierowania, co zagrożone jest karą nawet 5 lat pobytu w zakładzie karnym – komentuje sierż. sztab. Krzysztof Marcjan.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Wypadek we Wrocławiu. Tramwaj wbił się w cysternę. Są ranni. Kierowca po alkoholu
11790 -
Duży pożar we Wrocławiu. Spłonął warsztat samochodowy i ciężarówki
9022 -
Koszmarny wypadek na A4 pod Wrocławiem. Zginęły trzy osoby, kilka jest rannych
6755 -
Policyjny pościg pod Wrocławiem. Dwóch rannych policjantów i rozbity radiowóz
5127 -
Wypadek na Legnickiej. Samochód wpadł na torowisko
4200
Najczęściej komentowane
-
Pościg po wałach we Wrocławiu. Nie słyszał policji, bo słuchał muzyki? Zobacz nagranie!
2 -
Koszmarny wypadek na A4 pod Wrocławiem. Zginęły trzy osoby, kilka jest rannych
1 -
Wypadek na Legnickiej. Samochód wpadł na torowisko
1 -
Wypadek we Wrocławiu. Tramwaj wbił się w cysternę. Są ranni. Kierowca po alkoholu
0 -
Dramatyczny wypadek pod Wrocławiem. DK8 zamknięta dla ruchu
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert