Na sygnale

Pijany kierowca robił sobie żarty z policjantów

2021-04-12, Autor: bas

Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani na wrocławskich Pawłowicach, gdy jechali samochodem, mając po ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymani w trakcie policyjnej kontroli zamienili się miejscami i robili sobie żarty z policjantów. – A u mnie tak można – mieli usłyszeć mundurowi, gdy pouczali kierowców o tym, że nie można wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu.

Reklama

– Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił służby, że właśnie jest świadkiem, jak dwóch zataczających się mężczyzn, zajmuje miejsce w osobowym Renault i prawdopodobnie próbują odjechać. Ich zachowanie mogło świadczyć o tym, że znajdują się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka – mówi sierż. sztab. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Podejrzany pojazd mundurowi namierzyli w jednej z bocznych uliczek. Obawy zgłaszającego sprawę okazały się uzasadnione. Dwaj mężczyźni znajdujący się w aucie byli pijani.

– W środku francuskiego auta znajdowali się dwaj mężczyźni. Nie stosowali się do poleceń interweniujących policjantów, którzy byli zmuszeni użyć wobec nich środków przymusu bezpośredniego. Dwaj mieszkańcy Wrocławia mieli duże problemy z utrzymaniem równowagi, zachowywali się agresywnie i arogancko w stosunku do mundurowych. Na ich rękach błyskawicznie pojawiły się kajdanki – relacjonuje policjant. – Jak się po chwili okazało, prawdopodobnie podczas jazdy kierujący zamienił się miejscem z pasażerem. Sprawdzenie trzeźwości wykazało, że zarówno 36-letni pasażer, jak i jego o rok młodszy kolega są pod znacznym wpływem alkoholu. Obaj mieli ponad 2 promile tego związku chemicznego w wydychanym powietrzu – dodaje.

Szybko wyszło na jaw, że „zamiana” na fotelu kierowcy podyktowana była tym, że kierujący ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Obaj mieszkańcy Wrocławia lekceważąco podeszli też do popełnionego czynu. Domagali się, żeby policjanci odstąpili od zatrzymania, bo przecież nikomu „nic się nie stało”. Na nic się to jednak nie zdało, ze swojego zachowania będą teraz musieli tłumaczyć się przed sądem.

– Obaj podejrzani są o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grożą maksymalnie dwa lata pozbawienia wolności. Dodatkowo 36-latek prawdopodobnie odpowie również za naruszenie sądowego zakazu kierowania, co zagrożone jest karą nawet 5 lat pobytu w zakładzie karnym – komentuje sierż. sztab. Krzysztof Marcjan.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8286