Sport
Piłkarski Śląsk Wrocław rozpoczyna walkę o mistrzostwo Polski
1
(Fot. fot. archiwum.)
Czy Cristian Diaz (z prawej) poprowadzi Śląsk do zwycięstwa nad Ruchem Chorzów?
Czy Cristian Diaz (z prawej) poprowadzi Śląsk do zwycięstwa nad Ruchem Chorzów?
Piłkarze Śląska Wrocław po zimowej przerwie wracają na boiska T-Mobile Ekstraklasy. Pierwszy wiosenny mecz drużyna trenera Oresta Lenczyka rozegra na Stadionie Miejskim już w sobotę, a rywalem będzie Ruch Chorzów. To będzie pierwszy z małych kroków, z których każdy w maju może zamienić się w część wielkiego kroku Śląska do mistrzostwa Polski.
Na dodatek warszawska Legia w przerwie zimowej straciła dwóch ważnych piłkarzy: Ariela Borysiuka i Macieja Rybusa, zaś wiosenna forma liderów drużyny, trapionych dziś przez kontuzje Daniela Ljuboji i Miroslava Radovicia, jest zagadką. Legioniści pozyskali co prawda cieszącego się sporą renomą na boiskach Europy hiszpańskiego skrzydłowego Nacho Novo, ale czy ten transfer wniesie do gry zespołu trenera Macieja Skorży nową jakość i pozwoli mu przeskoczyć Śląsk w tabeli? Natomiast inni możni ligi polskiej, Lech Poznań i Wisła Kraków, do wrocławian tracą odpowiednio dziewięć i dziesięć pkt., a w zimowym okienku transferowym oba kluby - delikatnie mówiąc - nie poszalały.
W tym kontekście, droga Śląska do mistrzostwa Polski wydaje się być komfortowa i wygodna niczym podróż Autostradową Obwodnicą Wrocławia. I tylko od wrocławian zależy, czy pojadą po niej szybko i skutecznie do celu, czy też zaczną kluczyć albo - co gorsza - stracą koncentrację i spowodują wypadek. Tym bardziej, że przewaga Śląska nie jest znowu aż tak duża, by móc pozwolić sobie na wypadki przy pracy.
- Wystąpimy po raz pierwszy po długiej przerwie jako faworyt, ale nie dla tego, że jesteśmy lepszym zespołem, ale dlatego, że jesteśmy liderem. Musimy pamiętać, że zaczynamy od zera i punkty zdobyte teraz będą miały kolosalne znaczenie na koniec sezonu - powiedział trener Orest Lenczyk na konferencji prasowej przed pierwszym wiosennym meczem ligowym, w którym jego zespół zmierzy się z Ruchem Chorzów.
To właśnie “Niebiescy” jako pierwsi sprawdzą wiosenną siłę Śląska. Chorzowianie jesień zakończyli na niezłym, czwartym miejscu w ligowej stawce. Zespół prowadzony przez Waldemara Fornalika sprawił nielichą niespodziankę, bo mało kto spodziewał się tak dobrej postawy Ruchu. Boisko jednak zweryfikowało wszelkie spekulacje i chorzowscy piłkarze tracą tylko dwa pkt. do trzeciego miejsca, gwarantującego grę w europejskich pucharach. Trener Fornalik stworzył w Chorzowie ciekawą mieszankę rutyny z młodością. Asy jego talii to doświadczeni piłkarze, jak skrzydłowy Marek Zieńczuk, silny stoper Rafał Grodzicki czy doświadczony pomocnik Wojciech Grzyb, wspierani przez młodych i ciekawie się rozwijających napastników: Macieja Jankowskiego i Arkadiusza Piecha. A w zimie drużynę z ul. Cichej w Chorzowie wzmocnił doświadczony snajper Andrzej Niedzielan, który bronił już barw “Niebieskich” w sezonie 2009/2010, strzelając wtedy siedem goli i odzyskując formę, którą stracił po kilku latach zmarnowanych przez kontuzje. I ten zgrany chorzowski kolektyw na pewno w sobotę wysoko zawiesi Śląskowi poprzeczkę.
- Doceniamy klasę rywala i nie lekceważymy go, bo w ostatnim naszym spotkaniu Ruch grał na bardzo wysokim poziomie (we wrześniu ub.r. w Chorzowie Śląsk wygrał 1:0, strzelając zwycięskiego gola dopiero w 89. minucie gry - przyp. aut.). Jest to drużyna, która ma ustabilizowany skład, zawodnicy od dawna ze sobą grają i są zgrani, a to przekłada się na świetną współpracę między nimi - ocenia trener Orest Lenczyk.
Początek piłkarskiej wiosny przypadł na iście zimową aurę, choć w dniu meczu powinno być w miarę ciepło. Ci kibice, którzy przyjdą obejrzeć pierwszy mecz Śląska w 2012 r., nie powinni być zawiedzeni, bo na inaugurację rywal wrocławianom trafił się niezły i sobotni mecz zapowiada się na ciekawe widowisko. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Śląska będzie jednak sporą niespodzianką.
Prawdopodobny skład Śląska Wrocław na mecz z Ruchem Chorzów: Kelemen (R.Gikiewicz) - Celeban, Fojut, Pietrasiak, Mraz - Elsner, Kaźmierczak, Cetnarski, Mila, Stevanović, Cristian Diaz. Wrocławianie wystąpią bez zawieszonego za kartki Waldemara Soboty, a także bez Amira Spahicia i Krzysztofa Wołczka, którzy nie znaleźli się w meczowej kadrze.
18. kolejka T-Mobile Ekstraklasy, Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów, sobota (18 lutego), godz. 18, nowy Stadion Miejski na wrocławskich Pilczycach.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Marcin 2012-02-17
19:35:47
Witam, ma ktos dane na temat ilości sprzedanych biletów na ruch i legie