Piłkarze Śląska wrócili już do Polski. W niedzielę kolejny sparing

Wrocławianie w Turcji zameldowali się 20 stycznia, po podróży z Wrocławia przez Berlin. Przez dziesięć dni trenowali na naturalnej murawie, co jest niezwykle istotne w przygotowaniach do nowej rundy, ale kilkukrotnie we znaki dała się... pogoda. Ulewy, silny wiatr, grad, a nawet trąba powietrzna uniemożliwiały momentami zajęcia na zewnątrz. Sztab trenerski dysponował jednak planem "B", przeprowadzając wtedy inny rodzaj treningu, np. w siłowni.

Podczas obozu piłkarze WKS-u rozegrali dwa mecze sparingowe - mistrzem Chorwacji Dinamo Zagrzeb (0:2) oraz piątym zespołem ligi duńskiej, Aalborgiem BK (2:2). Gole dla podopiecznych trenera Lavicki w drugiej potyczce strzelali Mateusz Radecki oraz Farshad Ahmadzadeh. Ten drugi miał okazję zmierzyć się w pojedynku z nowym zawodnikiem Śląska, Lubambo Musondą. I choć nie było to piłkarskie starcie, obaj panowie musieli wykazać się nie lada umiejętnościami.

Teraz zespół Śląska będzie we Wrocławiu przygotowywał się do pierwszego meczu w tym roku. W najbliższą niedzielę wrocławianie zmierzą się w meczu kontrolnym z czeską Opavą. Sparing ten będzie zamknięty dla publiczności. Pierwszy mecz rundy wiosennej już w sobotę, 9 lutego, o godzinie 15:30 na Stadionie Wrocław podejmie Zagłębie Sosnowiec. Trwa sprzedaż biletów na to spotkanie.