Sport

Piłkarze Śląska Wrocław spróbują znów zdobyć stolicę

2011-08-20, Autor: Łukasz Maślanka
Jeszcze nie opadł kurz po czwartkowej solidnej porażce Śląska Wrocław z Rapidem Bukareszt, a już na wrocławian czeka kolejny trudny rywal. Zespół Oresta Lenczyka w niedzielę zmierzy się w Warszawie z solidną w tym sezonie Legią.

Reklama

Legioności mają ze Śląskiem porachunki do wyrównania. W marcu br. wrocławianie niespodziewanie wygrali na Łazienkowskiej 2:1, choć na początku meczu przegrywali, a przez niemal całą drugą połowę musieli odpierać napór poirytowanych piłkarzy Legii. A pokonać ten utytułowany zespół na jego stadionie raz, że nie jest łatwo, a dwa - to jednak pewne upokorzenie. Dlatego zespół Macieja Skorży na pewno będzie chciał się zrewanżować Śląskowi za marcową wpadkę.

Legia w wakacje nie poszalała zbytnio na rynku transferowym. Wcześniej klub z ul. Łazienkowskiej nie szczędził grosza na nowych piłkarzy, ale ci nie zawsze spełniali oczekiwania, ba - przemykali przez klub niczym meteory. Wystarczy tu wspomnieć choćby niejakiego Dejana Kelhara, którego Legia pozyskała w zimie, a kilka tygodni bez żalu dała mu odejść do Turcji. A takich transferowych niewypałów w stołecznej ekipie było więcej. Dlatego teraz trener Skorża uzupełnił zespół punktowo, w każdej formacji. I pozyskał doświadczonego stopera Michała Żewłakowa, pomocnika z Izraela Moshe Oshayona i mającego za sobą grę w solidnych europejskich klubach napastnika Danjiela Ljuboję. Te ruch transferowe póki co przynoszą niezłe owoce. Legia walczy ze Spartakiem Moskwa o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej i - przeciwnie niż Śląsk - ma na to szanse, choć w stolicy Rosji będzie musiała solidnie się napracować, by przejść rywala. A w T-Mobile Ekstraklasie drużyna trenera Skorży zagrała na razie dwa mecze i oba wygrała.

To wszystko sprawia, że w niedzielę Śląsk czeka trudna przeprawa. I choć wrocławianie zagrają w stolicy w glorii wicemistrza, to trudno określić ich mianem faworyta tej potyczki. Legia prezentuje niezły futbol, a piłkarze Śląska mają w nogach trudy czwartkowej potyczki z Rapidem. Zespół nie jest też w optymalnej formie, zwłaszcza w formacji defensywnej. Być może nieco więcej pewności do linii obronnej wniesie w niedzielę , który w czwartek pauzował, bo był zawieszony za nadmiar żółtych kartek. W meczowej kadrze zastąpił Tadeusza Sochę, a rezerwowym bramkarzem w miejsce Krzysztofa Żukowskiego będzie Rafał Gikiewicz.

Legioniści w czwartek też zostawili sporo zdrowia na boisku, walcząc w el. LE z moskiewskim Spartakiem. Teraz zagrają z równie zmęczonym Śląskiem. I trudno pokusić się o wskazanie faworyta niedzielnej potyczki. Jedno jest pewne - zmierzą się ze sobą dwa wyrównane zespoły, a wygrana któregokolwiek z nich nie będzie niespodzianką.

4. kolejka T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa - Śląsk Wrocław, niedziela (21 sierpnia), godz. 17, stadion przy ul. Łazienkowskiej 3..
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Redzio 2011-08-21
    20:07:47

    0 0

    2:1 dla Śląska :) Stolica podbita :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1108