Sport

Piłkarze Ślęzy żegnają się z Pucharem Polski [RELACJA]

2019-03-03, Autor: prochu

W rozegranym w Żmigrodzie meczu 1/4 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym Piastem 1:2. Tym samym przygoda Ślęzy Wrocław z rozgrywkami pucharowymi w sezonie 2018/19 dobiegła końca.

Reklama

Pierwszy po zimowej przerwie oficjalny mecz mógł się podobać żmigrodzkiej publiczności, bowiem oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko. Mogło się ono doskonale rozpocząć dla żółto-czerwonych, którzy już w pierwszych minutach stworzyli sobie dwie bardzo dobre sytuacje bramkowe. Zwłaszcza druga z nich powinna zakończyć się bramką, lecz Kornel Traczyk, obsłużonym doskonałym podaniem przez Jakuba Bohdanowicza nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Mateuszem Filipowiakiem.

W kolejnych akcjach wrocławianie grali zbyt koronkowo, jakby chcieli wejść z piłką do bramki. Niestety zostali za to skarceni w 8. minucie, gdy po rzucie wolnym, w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Grzegorz Mazurek. Ślęza przeważała, dłużej utrzymywała się przy piłce, ale to gospodarze mieli doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu, gdy w 14. minucie piłka po uderzeniu Szymona Rusieckiego obiła słupek. Niespełna 20 minut później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mateusza Kluzka, z czystej pozycji głową, obok słupka piłkę posłał Filip Olejniczak. Główkował też wprost w ręce bramkarza Dawid Molski. Wydawało się, że Ślęza jest na dobrej drodze do wyrównania. Stało się jednak inaczej. W 41. minucie świetnej okazji dla Piasta nie zamienił na gola Mikołaj Juchacz, lecz po chwili po raz drugi uczynił to Grzegorz Mazurek, tym razem finalizując dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Na początku drugiej połowy Piast oddał jeszcze dwa niecelne strzały, a potem już do końcowego gwizdka inicjatywa należała do wrocławian. W 54. minucie z rzutu wolnego w poprzeczkę trafił Mateusz Kluzek. Niecelnie przymierzył też Szymon Lewkot. W 63. minucie trener Grzegorz Kowalski dokonał aż czterech zmian. Jednym z piłkarzy, który pojawił się na boisku był Adrian Repski i to on po podaniu od Szymona Lewkota, w 68. minucie zdobył gola kontaktowego. Dwie minuty później inny z rezerwowych, Mateusz Stempin znalazłby się na czystej pozycji, gdyby nie powstrzymała go ręka w nieprawidłowy sposób użyta przez jednego z piłkarzy Piasta. Niestety, doświadczony arbiter jakim jest Sebastian Tarnowski tej sytuacji nie zakwalifikował jako faul.

Im bliżej końca tym bardziej wrocławianie starali się naciskać na swoich rywali, a ci co raz częściej umiejętnie kradli czas. W 90. minucie będący w polu karnym Filip Olejniczak mógł ich jeszcze za to pokarać, lecz nie posłał piłki w światło bramki, a wynik meczu już nie uległ zmianie.

Ślęza, choć zaprezentowała się całkiem nieźle, żegna się z rozgrywkami Okręgowego Pucharu Polski. Na tydzień przed rozpoczęciem ligowych zmagań pozytywów w grze 1KS-u nie brakowało. Pierwszy mecz ligowy już za tydzień - w sobotę, 9 marca.

Piast Żmigród - Ślęza Wrocław 2:1 (2:0)
Bramki: Mazurek 8, 41 - Repski 68

Piast: Filipowiak - Badel, Juchacz (75 Kohut), Rusiecki, Mazurek (70 Niewieściuk), Kępczyński, Bzdęga, Jaros (64 Moryson), Sołtyński, Kendzia, Stasik (46 Sosnowski).
Ślęza: Palmowski - Bohdanowicz, Lewkot, Traczyk (63 Skórnica), Kluzek (63 Niewiadomski), Berkowicz, Molski, Wdowiak, Olejniczak, Niemienionek (63 Stempin), Tomaszewski (63 Repski).

Żółte kartki: Juchacz, Stasik, Moryson oraz Tomaszewski, Niewiadomski.
Sędzia: Sebastian Tarnowski.
Widzów: 250.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1452