PiS prezentuje program dla Dolnego Śląska. Obiecują szybkie drogi, rozwój elektromobilności i jeszcze lepsze wykorzystanie Odry

W środę do Wrocławia przyjechali najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości z regionu w tym szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, który jednocześnie jest posłem ziemi wałbrzyskiej.

– Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki ogłosił datę wyborów samorządowych i już przez te kilka dni Polacy mogli się przekonać, że są dwa sposoby na prowadzenie kampanii wyborczej. Jeden sposób to robienie awantury, obrażanie, kampania negatywna i czarny PR. To robi opozycja totalna: Platforma Obywatelska, Nowoczesna i PSL – mówił podczas wizyty w stolicy Dolnego Śląska Dworczyk, zaznaczając, że jego partia chce prowadzić kampanię w inny sposób. – Merytoryczna dyskusja z Polakami, przedstawianie merytorycznych propozycji. To proponuje Prawo i Sprawiedliwość – dodał.

Podczas wrocławskiej konferencji działacze Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowali 5 założeń programowych dla Dolnego Śląska. W trwającej kampanii wyborczej w naszym regionie PiS chce położyć duży nacisk na transport. Wśród propozycji znalazły się m.in. przebudowa autostrady A4, która miałaby usprawnić połączenie z zachodnią częścią województwa oraz budowa trasy szybkiego ruchu S8 od granicy z województwem lubuskim, przez Wrocław do granicy z Czechami.

– Modernizacja autostrady A4 na zachód od Wrocławia to sprawa gardłowa. Każdy, kto użytkuje tę drogę na co dzień, wie doskonale, że ona dzisiaj nie spełnia już żadnych wymogów, zarówno jeśli chodzi o komfort i jakość użytkowania tej drogi, jak i w zakresie bezpieczeństwa – tłumaczy poseł Krzysztof Kubów i kandydat PiS na prezydenta Lubina.

Wśród obietnic PiS-u nie zabrakło też programu związanego z leczeniem chorób nowotworowych. Politycy partii rządzącej obiecują też przebudowę i modernizację mniejszych dworców kolejowych w regionie. Na liście znalazły się stacje w Bolesławcu, Malczycach, Szklarskiej Porębie, Smolcu, Węglińcu, Kątach Wrocławskich i Wałbrzychu. PiS zapowiada też, że będzie stawiał na elektromobilność. W ramach tego projektu w dolnośląskich miastach, w tym we Wrocławiu ma pojawić się więcej pojazdów komunikacji miejskiej zasilanych prądem.

Prawo i Sprawiedliwość zapowiada też, że chce w jeszcze lepszym stopniu wykorzystać potencjał rzeki Odry. – Odra to przykład, który pokazuje, że rząd Prawa i Sprawiedliwości spełnia swoje obietnice i potrafi zrobić to, czego do tej pory nie udało się zrobić naszym poprzednikom – mówi wrocławski radny Marcin Krzyżanowski, który za przykład podaje budowę stopnia wodnego w Malczycach. – Realizacja tej inwestycji trwała 20 lat, ale to właśnie rząd Prawa i Sprawiedliwości dokonał tego, że odbyły się tam już pierwsze wodowania i ten stopień wodny został ukończone – dodaje.

Politycy partii rządzącej zapewniają, że po ewentualnej wygranej ich samorządowcy zamierzają ściśle współpracować z rządem, co ułatwi m.in. pozyskiwanie środków na inwestycje w regionie.

– Premier Mateusz Morawiecki z radą ministrów i zapleczem eksperckim stworzył dokument programowy „Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”. Jest to bardzo ambitny program przebudowy i modernizacji kraju. Te wybory samorządowe, są niesłychanie ważne z tego punktu widzenia, bo dzisiaj rząd z panem premierem Morawieckim realizują przebudowę kraju w duchu modernizacji i nowoczesności. Kandydaci Zjednoczonej Prawicy dają tę gwarancję, że będą realizować dokumenty strategiczne rządu, również w wymiarze polityki samorządowej – tłumaczy poseł Ireneusz Zyska, który z poparciem PiS ubiega się o fotel prezydenta Wałbrzycha.

Skąd pochodzą wrocławscy politycy? [QUIZ]

Rządzą naszym miastem i regionem albo reprezentują Wrocław w parlamencie. Sprawdź, czy wiesz, którzy z wrocławskich polityków urodzili się we Wrocławiu, a którzy wybrali nasze miasto w późniejszym czasie.

Rozwiąż quiz