PKW chce dodatkowego posła dla Wrocławia. Kosztem reszty regionu

PKW wnioskuje także o to, by w okręgu legnickim liczba posłów zmalała z 12 do 11, a w okręgu wałbrzyskim - z 8 do 7. Zmiany Państwowa Komisja Wyborcza tłumaczy zwiększeniem się liczby mieszkańców Wrocławia i okolic i malejącą ich liczbą w dwóch pozostałych okręgach.

Wniosek PKW nie oznacza jeszcze, że liczba posłów zmieni się z automatu. PKW ma obowiązek poinformować o nowych wyliczeniach marszałka Sejmu, ale to Sejm podejmuje ostateczną decyzję w tej sprawie. Zgodnie z kalendarzem wyborczym, powinien ją podjąć do 14 maja 2023 roku.

Jak nowa liczba posłów z Dolego Śląka mogłaby wpłynąć na rozkład sił w Sejmie? Z najnowszych symulacji wyborczych wynika, że - przekładając wyniki sondaży ogólnopolskich na zachowanie wyborców w okręgu wrocławskim - Koalicja Obywatelska mogłaby tutaj liczyć na 6 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - na 4, Polska 2050 - 2, a Lewica i Konfederacja - po 1. Gdyby liczba posłów w okręgu wzrosła do 15, dodatkowy - piąty mandat zdobyłoby tutaj Prawo i Sprawiedliwość.

W okręgu wałbrzyskim zmiana liczby posłów oznaczałaby utratę jedynego w tym okręgu mandatu przez Lewicę. W okręgu legnickim po zmianach o jednego posła mniej miałoby Prawo i Sprawiedliwość.