Wiadomości

Plakaty na wrocławskiej kamienicy. "Tu ukrywa się ksiądz pedofil"

2022-09-05, Autor: mgo

Niepokojące plakaty pojawiły się w ostatnich dniach na kamienicy przy skrzyżowaniu ulic Marcinkowskiego i Pasteura we Wrocławiu. Ostrzegają przed mieszkającym w okolicy księdzem pedofilem.

Reklama

„Uwaga! W tej okolicy ukrywa się skazany na 4 lata bezwzględnego więzienia ksiądz-pedofil”, "W tej okolicy mieszka ksiądz-pedofil skazany na 4 lata bezwzględnego więzienia za molestowanie 2 niepełnosprawnych intelektualnie dzieci" i „Uwaga, w tej okolicy mieszka skazany prawomocnym wyrokiem ksiądz-pedofil". Takie hasła wyklejały na murach budynku przy skrzyżowaniu ulic Marcinkowskiego i Pasteura przez kilka ostatnich nocy członkinie ruchu "Plakaciary przeciwko przemocy wobec kobiet" i aktywiści z Wrocławskiej Grupy Nieznanych.

Akcja jest odpowiedzią na doniesienia na temat mieszkającego w okolicy księdza pedofila, byłego proboszcza parafii w Ruszowie koło Zgorzelca, który jesienią ubiegłego roku został prawomocnie skazany na cztery lata bezwzględnego więzienia. Piotr M. molestował seksualnie dwie 10-letnie, niepełnosprawne umysłowo dziewczynki, które przygotowywał do pierwszej komunii. O wszystkim organy ścigania zaalarmowała matka jednej z nich. W międzyczasie okazało się, że jego ofiar było więcej. Do prokuratury zgłosiło się w sumie 18 kobiet, które zeznały, że ksiądz wykorzystywał je już w latach 80-tych, w parafiach na Nowym Dworze, Wojszycach i Sępolnie.

– Docierają do nas informacje, że ksiądz pedofil nęka telefonicznie matki i rodziny swoich ofiar. Mimo uprawomocnienia się wyroku skazującego, człowiek ten nadal bezkarnie chodzi po ulicach. Poprosił bowiem o odroczenie kary, prawdopodobnie ze względu na stan zdrowia. Jednak nie sprawia wrażenia chorego: oprawca po półgodzinie wyczyścił mury na błysk, a na policję wniósł sprawę o znieważenie - mówi jedna z aktywistek.

Do tematu wrócimy - zadaliśmy pytania wrocławskiej policji i prokuraturze.

Oceń publikację: + 1 + 52 - 1 - 16

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.