Po meczu we Wrocławiu internet drwi z piłkarza Lecha Poznań [FILM]

– Ej, a do bramki traficie? Raczej to jest k... parodia, żebyście piłki nie potrafili porządnie podać! – tak kibice poznańskiego Lecha skomentowali próbę podania im piłki przez węgierskiego pomocnika Gergo Lovrencsicsa. Gracz niestety nie trafił futbolówką na sektor zajmowany przez sympatyków Kolejarza.

Wszystko miało miejsce na rozgrzewce przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław, które odbyło się w sobotę 14 września. Wtedy zawodnicy popularnego "Kolejorza" nie znaleźli drogi do bramki strzeżonej przez Rafała Gikiewicza, a WKS wygrał z Lechem 2:0. Co gorsza dla kibiców z Poznania, ofensywnie grający Węgier w pierwszych siedmiu kolejkach nie strzelił jeszcze żadnej bramki w T-Mobile Ekstraklasie.

Zaraz po nieudolnej akcji i nieudanej próbie wykopania piłki, zachowanie Gergo Lovrencsicsa skomentował jego kolega z drużyny. – No i babka im dopiero podała, to i aplauz dostała. Roześmiani zawodnicy Lecha nie mieli jednak już tak pogodnych min po meczu ze Śląskiem, po którym spadli na 10. miejsce w tabeli.

Węgier i jego próba została utrwalona w materiale wideo nagranym przez jedną ze stacji rejestrujących spotkania futbolowych rozgrywek w naszym kraju. Teraz film i cały wyczyn stał się obiektem drwin i szyderstw na wielu stronach internetowych, zwłaszcza tych poświęconych polskiej piłce nożnej.

Zobacz słynny już wykop: