Sport
Po sąsiedzku w Tarnobrzegu. Ważny mecz koszykarzy Śląska [ZAPOWIEDŹ]
Dwa najbliższe wyjazdy będą dla Śląska Wrocław podwójnie ważne. Podopieczni Radosława Hyżego zmierzą się z bezpośrednimi rywalami w walce o fazę play-off - w najbliższą sobotę (3 lutego) z Siarką Tarnobrzeg, a za dwa tygodnie z Energą Kotwicą Kołobrzeg. Początek pierwszego spotkania - w Tarnobrzegu - o godzinie 18.
Siarka i Kotwica to sąsiedzi Śląska w ligowej tabeli. Po wygranej z Notecią Inowrocław koszykarze WKS-u awansowali na ósme miejsce, ale ich najbliższy rywal ma taki sam bilans: 9 zwycięstw i 12 porażek. Nagrodą za zwycięstwo w sobotnim spotkaniu będzie więc pozycja gwarantująca grę w play-offach. W minimalnie gorszej sytuacji jest Kotwica, która z bilansem 8-13 zajmuje dziesiąte miejsce. Oba mecze będą także okazją do rewanżu za porażki odniesione w pierwszej części sezonu. O ile o przegranej z kołobrzeżanami (73:74) zadecydowała końcówka, o tyle porażka z Siarką była dużo bardziej bolesna. Goście wygrali wszystkie kwarty w hali AWF-u i zwyciężyli 100:73. Po tym meczu funkcję trenerów WKS-u przestali pełnić Dominik Tomczyk i Jacek Krzykała, a stery objął Radosław Hyży.
Zobacz także
W ubiegłej kolejce Siarka dzielnie walczyła w derbach Podkarpacia, ale przegrała w Łańcucie z Sokołem 81:85. Była to już szósta przegrana z rzędu podopiecznych Arkadiusza Papki - ostatni raz wygrali oni jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Na słabszą formę zespołu wpłynąć mogło odejście Jakuba Zalewskiego. Doświadczony rzucający zdobywał w tym sezonie średnio 15,2 punktu na mecz, a na początku grudnia odszedł do występującego w Polskiej Lidze Koszykówki Startu Lublin. Ciężar zdobywania punktów spadł więc na barki innych zawodników. Zalewskiego nieźle zastępuje Szymon Długosz, który w pięciu z sześciu ostatnich spotkań rzucił ponad 10 punktów, a na największą gwiazdę wyrasta środkowy Piotr Niedźwiedzki, który w tym sezonie ma już na koncie sześć double-double. Podkoszowe pojedynki Niedźwiedzkiego z Aleksandrem Dziewą i Karolem Michałkiem mogą być jednym z kluczowych aspektów sobotniego meczu. Ważnymi kartami w talii Siarki są także rozgrywający Jakub Stanios, Paweł Nowicki i Filip Czyżnielewski. Co ciekawe, dwóch ostatnich zaliczyło niegdyś krótkie epizody we wrocławskim Śląsku.
- Zdajemy sobie sprawę, że najbliższe spotkania będą dla nas kluczowe ze względu na podobny bilans i pozycję w tabeli. Do każdego meczu podchodzimy jednak tak samo zmotywowani i skoncentrowani. Świadomość tego, o co gramy jest duża i mamy swój cel, który przyświeca nam w każdym spotkaniu - mówi Karol Kutta, który w ostatnich tygodniach dostaje coraz więcej minut na parkiecie od Radosława Hyżego. - Gra w pierwszej lidze jest moim priorytetem. Staram się w każdym meczu pomóc drużynie jak mogę i wykorzystać dane mi minuty. Atutem naszego zespołu jest szeroka rotacja. Każdy, kto wchodzi na parkiet dokłada swoją cegiełkę do końcowego wyniku i dzięki temu jako zespół idziemy do przodu - dodaje.
Koniec rundy zasadniczej zbliża się wielkimi krokami - pozostało już tylko dwanaście kolejek - i każdy kolejny mecz może być bardzo istotny w kontekście ostatecznych rozwiązań. Miejmy nadzieję, że wrocławianie poradzą sobie w starciach z sąsiadami w tabeli i wezmą rewanż za porażki z pierwszej części sezonu.
Siarka Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław - sobota, 3 lutego - godzina 18
Tagi: Ślask Wroćław, koszykówka, I LIGA, koszykówka we Wrocławiu, wrocław, sport, Jakub Musiał, RADOSŁAW HYŻY, SIARKA TARNOBRZEG
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert