Wiadomości

Podejrzany o przestępstwa seksualne Piotr Ż. nie trafi do aresztu

Piotr Ż. - wiceprzewodniczący SLD w regionie, radny sejmiku województwa i wykładowca akademicki Uniwersytetu Wrocławskiego został pod koniec lutego zatrzymany przez wrocławską policję. Mężczyzna podejrzewany jest m.in. o przestępstwa seksualne. We wtorek sąd po raz drugi nie przychylił się jednak do wniosku prokuratury o areszt i podejrzany będzie przebywał na wolności.

Reklama

We wtorek - 12 marca odbyło się drugie już posiedzenie aresztowe w jego sprawie. Wrocławski Sąd Okręgowy uznał jednak, że mimo postawienia profesorowi aż 12 zarzutów nie ma konieczności zastosowania środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Sędzia co prawda podkreśliła, że dowody zebrane przez prokuraturę są mocne, jednak część z nich uznała za słabo udokumentowane.

Przypomnijmy, Piotr Ż. - członek wrocławskiego SLD i wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego - został w ubiegłym tygodniu zatrzymany przez policję.

Mężczyzna podejrzany jest m.in. o uzależnianie wykonania czynności służbowej od  uzyskania przez niego korzyści osobistej, stosowanie gróźb w celu zmuszenia do  określonego zachowania, czy też doprowadzanie pokrzywdzonych kobiet podstępem do obcowania płciowego. Zarzuca mu się także udział w gwałcie zbiorowym.

– Zatrzymany usłyszał już w  tej sprawie zarzuty. Za czyny, o które jest podejrzany, grozić mu może teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Wrocław Krzyki-Zachód wystąpiła również do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania – informuje Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

W czwartek 21 lutego sąd rejonowy nie przychylił się jednak do  tego wniosku, uznając, że na razie nie zachodzą przesłanki uzasadniające popełnienie tego typu czynów przez oskarżonego. Sam Piotr Ż. nie przyznaje się do winy.

We wtorek 26 lutego wrocławska prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu. Jej przedstawiciele zapewniają, że dowody w tej sprawie są mocne, a areszt jest koniecznością. Zażalenie rozpatrzył właśnie sąd okręgowy. I stanowiska nie zmienił.




Cała sprawa wyszła na jaw po tym, jak policjanci wydziału dw. z korupcją dolnośląskiej komendy wojewódzkiej, w wyniku prowadzonych czynności zebrali materiał dowodowy, dokumentujący zaistnienie przestępstw. Zgromadzony dalej materiał pozwolił na wszczęcie w tej sprawie śledztwa. Śledztwo prowadzone jest przez prokuraturę Wrocław Krzyki-Zachód.

– W efekcie prowadzonych przez policję i prokuraturę czynności, zebrano materiał procesowy dający podstawę do wydania postanowienia o zatrzymaniu osoby podejrzewanej o wymienione wyżej przestępstwa. Do zatrzymania doszło 19 lutego w godzinach rannych, w miejscu zamieszkania osoby podejrzanej – dodaje Paweł Petrykowski

Byłych studentów zatrzymanego wykładowcy cała sytuacja nie dziwi.

- Na studiach nigdy nie wpisywał zaliczeń do indeksów grupowo. Każdy wchodził indywidualnie, a jeśli akurat była to atrakcyjna, długonoga dziewczyna, spędzała w gabinecie nie 5 a 20 minut. Co prawda o  niemoralnych propozycjach się nie mówiło, ale Piotr Ż. co rusz rzucał seksistowskimi tekstami - opowiada Piotr (nazwisko do wiadomości redakcji).

Jedna z byłych studentek Piotra Ż. dodaje, że  wykładowca epatował poglądami politycznymi i nie unikał komentarzy na  temat kobiet.

- Można o nim było powiedzieć, że to szowinistyczna świnia - mówi.

Rektor uczelni już zawiesił wykładowcę w pełnieniu obowiązków. Środowisko lewicowe jest zszokowane ostatnimi doniesieniami, ale politycy czekają aż zarzuty stawiane Piotrowi Ż. faktycznie się potwierdzą. Mężczyźnie może grozić nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (17):
  • ~Vito 2013-02-20
    18:08:25

    0 0

    Ż jak np. żuk.

  • ~Don 2013-02-20
    20:29:05

    0 0

    Ale masz na myśli żuk - pojazd czy żuk - owad?

  • ~Vito 2013-02-20
    21:27:01

    0 0

    Zdecydowanie żuk - owad, żuk - pojazd pisze się z wielkiej litery, a na tego nie wolno robić na etapie postępowania prokuratorskiego.

  • ~izydor 2013-02-20
    22:22:32

    0 0

    żuk - profesor, żuk - polityk. Żuki samochody już prawie wyginęły, żuki - owady śpią sem zmiowym.

  • ~Sandra 2013-02-20
    23:30:14

    0 0

    a więc żuk gnojownik?

  • ~Vito 2013-02-21
    01:40:19

    0 0

    Nie, to raczej ten żuk, z którego produkuje się hiszpańską muchę.

  • ~Grail_hunter 2013-02-21
    08:29:31

    0 0

    Trochę to dziwnie brzmi, że molestował, a potem wpisywał zaliczenia.

  • ~Miron Białoszewski 2013-02-21
    11:01:16

    0 0

    No to proste przecież: najpierw dajesz się molestować, a w nagrodę otrzymujesz zaliczenie.

  • ~Donald 2013-02-21
    18:52:45

    0 0

    http://www.piotrzuk.eu/

  • ~ 2013-02-21
    20:11:27

    0 0

    Hej, "Miron Białoszewski", wygląda na to że żal ci, że tobie nikt nie składał takich propozycji. Molestowanie studentek to zwykłe chamstwo. Nie ma co doszukiwać się winy w studentkach. Gdyby nie nachalny "pracownik naukowy", to postawa studentek by cię nie nurtowała. po prostu nie było by tematu.

  • ~bzyku 2013-02-21
    21:33:44

    0 0

    Dopiero dziś skojarzyłam po zdjęciach w mediach (mimo zasłoniętych oczu), że Pan Ż. to gość, który był felietonistą w pewnej gazecie, którą kiedyś regularnie czytałam. Od tych felietonów zawsze zaczynałam lekturę całej gazety. Jawił się w nich jako facet bardzo inteligentny, spostrzegawczy, diagnozy i puenty zawsze trafione i pomysłowe. Nie było tekstu, pod którym nie podpisałabym się obiema rękami. Wydawało mi się wtedy, że to musi być równy facet w realu. Jeśli zarzuty wobec Ż. potwierdzą się, będzie to zaprzeczeniem ideałów, o których sam pisał. Dziwne, że takimi pokrętnymi drogami los ludzi prowadzi.

  • ~Kiciuś 2013-02-22
    12:53:09

    0 0

    Tzw. lewica nie uznaje przecież żadnych norm czy wartości, poza jedną - korytem.

  • ~ 2013-02-23
    14:05:50

    0 0

    po zdjęciach się wczoraj skapnąłem że ten pedał i zboczeniec mieszka koło mnie dostał taki wpier...l że karetka go zabrała szkoda że noża nie miałem przy sobie

  • ~mega 2013-03-09
    14:16:11

    0 0

    I kto by pomyślał, że kurzomóżdże uczelniane /bo zawsze jakiś procent występuje - dla rownowagi/ za dziewice orleańskie dziś robći. A że ludzi myślących szczególnie się nie lubi, więc zawsze jakąś finkę-świnkę podłożyć można. Oj, Wrocławiu, Wrocławiu, gdzie szlachetne tradycje twe?

  • ~Nowak 2013-03-12
    16:04:13

    0 0

    Dla tych, co mieli okazję tam studiować, to żadne zaskoczenie. To jedna z tych rzeczy, o których sie mówiło. Dlaczego mnie nie dziwi, że facet nie poniósł konsekwencji? Wszak są równi i równiejsi. Wystarczy być w odpowiedniej opcji politycznej. W sumie demokrację i tak mamy tylko z nazwy - wystarczy spojrzeć chłodnym okiem, co się dzieje w kraju- co komu wolno, co komu uchodzi na sucho i co się dzieje z tymi, co poglądy mają niezgodne z linią.

  • ~Znałem tego... 2013-03-12
    17:36:06

    0 0

    Kilka lat temu cała Polska (z GW na czele) była oburzona wypowiedzią A.Leppera: \"Jak można zgwałcić prostytutkę\".
    Teraz Sąd odrzuca dowody prokuratury, ponieważ twierdzi, że \"poszkodowaną łączyła z mężczyzną bliska znajomość, a ich spotkania odbywały się za jej przyzwoleniem\".
    Według takiej argumentacji dla Sądu nie istnieją np. gwałty mężów na żonach.
    To może oburzać.

  • ~maks 2013-03-18
    22:36:15

    1 0

    czytając różne komentarze stoję po stronie studentek bo o tym łysym obleśnym wieprzu ze zgryżliwym uśmieszkiem (tak opisywały go jedne) nasłuchałem się właśnie od studentek i absolwentek, które miały z nim zajęcia. Częściej słyszałem epitety typu wredna obrzydliwa kanalia, kawał chama, swoją profesurę "uzyskał" poza Uniwersytetem Wr bo trzykrotnie jego wniosek został odrzucony (taki z niego naukowiec)!!!!!To nie one leciały na niego ale on przebiegły( niektórzy mówią psychopata seksualny) zwabiał je do swojego domu w Malinie (nawet spotkałem się z określeniem MIEJSCA JAKO KURWIDOŁEK), tam jak mówią podawał prawie w wejściu specjalnego!!!!! drinka i były jego.....Żadne zauroczenie,żadne uczucie do tego chama, który potrafił lżyć, poniżać i wykorzystywać bezbronne dziewczyny.....Taki to właśnie idol jest dla niektórych.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.