Na sygnale

Podejrzany sam się przyznał. Przy sobie miał narkotyki, a w domu ich nielegalną hodowlę

2021-09-24, Autor: ks/mat. prasowe

Podczas patrolu funkcjonariusze postanowili wylegitymować podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Wkrótce okazało się, że wrocławianin nie tylko posiada przy sobie narkotyki, ale też ma ich hodowlę w domu.

Reklama

Podczas patrolowania osiedla Popowice policjanci postanowili sprawdzić jednego z mężczyzn, który wzbudził ich podejrzenia. Podczas rozmowy i legitymowania 38-latek potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy.

– Mężczyzna wydał im charakterystyczne opakowanie z nie mniej charakterystycznym suszem roślinnym i przyznał, że jest to marihuana – mówi sierż. sztab. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. – Policjanci, zgodnie z obowiązującymi przepisami postanowili sprawdzić, czy to jedyne nielegalne substancje, które posiada mieszkaniec Wrocławia – dodaje.

Kiedy funkcjonariusze pojechali razem z nim do jego domu, w jednym z pomieszczeń ujawnili dwie doniczki z sadzonkami konopi. Dodatkowo w mieszkaniu policjanci znaleźli także znak drogowy, który – jak przyznał 38-latek – jakiś czas temu ukradł z jednej z ulic.

Policjanci zabezpieczyli sadzonki, które razem z ich właścicielem trafiły do Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna. W trakcie dalszych czynności policjanci ujawnili jednak przy zatrzymanym kolejne narkotyki. 38-latek miał przy sobie także kilka porcji amfetaminy, które ukrył w skarpetce.

Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat. Wrocławianin może też odpowiedzieć za kradzież znaku drogowego, który policjanci zabezpieczyli w jego domu.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.