Sport

Podtrzymać serię i podbić Siedlce. Kolejny ważny mecz koszykarskiego Śląska [ZAPOWIEDŹ]

2018-02-24, Autor: prochu

Zaledwie tydzień po wyjeździe do Kołobrzegu, koszykarze Śląska Wrocław ruszają w kolejną daleką podróż - tym razem do Siedlec. SKK zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale na własnym parkiecie nigdy tanio skóry nie sprzedaje. Początek meczu w niedzielę (25 lutego) o godzinie 14.

Reklama

Drużyna SKK gra w tym sezonie falami. Sezon zaczęła od dziewięciu porażek i na pierwsze zwycięstwo czekała aż do połowy listopada. Następnie przyszedł okres świetnej gry, podczas którego podopieczni Michała Spychały wygrali aż sześć z ośmiu kolejnych spotkań. W nowym roku powróciły jednak problemy ze zdobywaniem punktów. Siedlczanie przegrali siedem ostatnich meczów i wszystko wskazuje na to, że czeka ich ciężka walka o utrzymanie. Mimo to hala SKK nie była do tej pory szczęśliwa dla drużyn walczących o play-offy. Przegrywały tutaj Enea Astoria Bydgoszcz, Siarka Tarnobrzeg i Pogoń Prudnik. Ogólnie rzecz biorąc żadnej drużynie punkty w Siedlcach nie przyszły łatwo. Tylko Jamalex Polonia Leszno i Sokół Łańcut wygrywały tu wyżej niż 10 punktami, a Spójnia Stargard i R8 Basket Kraków wyszarpały zwycięstwa dopiero w końcówce.

- Hala w Siedlcach faktycznie jest dużym atutem gospodarzy. Specyfiką porównałbym ją do "Kosynierki". W obu tych miejscach, gdy drużyna jest na fali, nawet nieliczna grupa kibiców potrafi zrobić spory hałas. Osobiście najmilej wspominam grupę dzieciaków z niepublicznej szkoły Aleksander, która zawsze towarzyszyła nam na meczach. Niezależnie od wydarzeń na parkiecie, uczniowie zawsze zdzierali gardła na trybunach - wspomina Marcin Pławucki, który w poprzednim sezonie grał w barwach SKK. "Spławik" przez większą część obecnych rozgrywek był wykorzystywany przez trenera Hyżego głównie w rotacji, ale w ostatnich tygodniach odgrywa coraz większą rolę w drużynie. W meczu z Biofarmem rzucił aż 31 punktów!

Największymi atutami najbliższego rywala WKS-u są rzuty za trzy punkty oraz dobra gra pod koszem. Siedlczanie zza łuku trafiają średnio niemal dziewięć razy na mecz. Z kolei w zbiórkach mają czwarty wynik w całej lidze (39,8 zb/mecz), lecz ten element gry na pewno nie spędza snu z powiek trenera Hyżego. Najczęściej na zapleczu ekstraklasy piłki zbiera bowiem Śląsk - średnio aż 41,6 zbiórki w każdym spotkaniu. Pod względem indywidualnym SKK ma trzech liderów. Środkowy Rafał Król i rzucający Rafał Sobiło to siła doświadczenia ekipy z Siedlec. Obaj grają na zapleczu ekstraklasy od kilku lat i w tym sezonie utrzymują dobrą formę z poprzednich rozgrywek. Z kolei 22-letni Bartosz Wróbel do Siedlec trafił po bardzo dobrym sezonie w barwach AZS AGH Kraków.

Wydaje się jednak, że wrocławianie mają patent na drużynę Michała Spychały. SKK w hali AWF-u zaliczyło najwyższą porażkę w sezonie. Podopieczni Radosława Hyżego wygrali wówczas 84:63, a do zwycięstwa poprowadzili ich Aleksander Dziewa i Adrian Mroczek-Truskowski. Kapitan Śląska wrócił do gry w środowym spotkaniu z Biofarmem Basket Poznań - wcześniej pauzował przez blisko miesiąc z powodu kontuzji. Zwycięstwo z poznanianami pozwoliło wrocławianom utrzymać 8. miejsce w tabeli z bilansem 11-14. Na plecach wciąż czują jednak oddech Siarki Tarnobrzeg (11-14) i Enea Astorii Bydgoszcz (11-13). Tylko zwycięstwo w Siedlcach zagwarantuje więc Śląskowi utrzymanie obecnej pozycji.

- W pierwszym spotkaniu z SKK długo graliśmy kosz za kosz i dopiero w trzeciej kwarcie udało nam się odskoczyć. Rafał Sobiło złapał wtedy kontuzję i musiał opuścić boisko, a siedlczanie nie wrócili już do meczu. Teraz kluczem do zwycięstwa będzie to, co trenujemy cały czas - podkręcanie tempa gry i agresywna obrona. Po powrocie "Mroka" znów mamy bardzo szeroki skład. Jeśli każdy da z siebie wszystko i będziemy dobrze współpracować po obu stronach parkietu to o końcowy wynik jestem spokojny - dodaje Pławucki.

Ostatnie tygodnie jasno pokazują, która drużyna znajduje się w lepszej formie i będzie faworytem niedzielnego meczu. Podopieczni Radosława Hyżego nie mogą jednak zlekceważyć rywala. Zawodnicy SKK już nieraz w tym sezonie pokazali, że potrafią wygrywać u siebie i mogą napsuć krwi każdej drużynie w lidze. Początek spotkania w Siedlcach o godzinie 14.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1454