Wiadomości

Podwyżka opłat za wodę we Wrocławiu. Regulator twierdzi, że miasto chce „zarabiać na mieszkańcach”

2021-04-12, Autor: bas, mgo

Wody Polskie negatywnie zaopiniowały wniosek wrocławskich wodociągów dotyczący planowanych podwyżek stawek za wodę i ścieki. Zdaniem prezesa tej instytucji samorządy podnosząc stawki opłat za wodę, próbują ratować swoje budżety i zarabiać na mieszkańcach, którzy są zmuszeni do korzystania z usług wodociągów. MPWiK Wrocław tłumaczy z kolei, że podwyżka ma charakter kosmetyczny.

Reklama

Stawki opłat za wodę i ścieki są ustalane przez gminy i lokalne przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne, jednak propozycje nowych cen są analizowane przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które zgodnie z przepisami, jako regulator ma sprawdzać, czy ceny proponowane przez samorządy są racjonalne i rzeczywiście dotyczą dostarczania wody i odprowadzania ścieków.

W poniedziałek Wody Polskie poinformowały o negatywnym zaopiniowaniu propozycji podwyżek cen wody w Jeleniej Górze i Wrocławiu. Z przeprowadzonej przez Przedsiębiorstwo analizy wynika, że wrocławskie MPWiK złożyło do regulatora aktualizację wniosków taryfowych zakładających docelowe podwyżki w ciągu trzech lat na poziomie 8% za wodę i 9% za ścieki. Kwoty te zostały uznane przez państwową instytucję za zawyżone.

– W dokumentacji widzimy, że niektóre samorządy proponują zbyt duże marże i opłaty dzierżawne, dzielone są również przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne, planowana jest wypłata dywidend do budżetów miast. Takie działania nie będą przez nas akceptowane. Wody Polskie nie zgadzają się na windowanie cen ponad koszty, jakie wynikają z funkcjonowania przedsiębiorstw – mówi Przemysław Daca, prezes Wód Polskich. – Woda jest niezbędna do życia, a jej dostarczanie nie powinno być pretekstem do ratowania budżetu i zarabiania na mieszkańcach. Rozumiemy, iż z dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków wiążą się koszty i w związku z nimi w taryfie trzeba uwzględnić m.in. kwestie inflacji, inwestycji czy wzrost cen energii. Jednak nie będzie naszej zgody na żonglowanie kosztami – dodaje.

Daca zaznaczył też, że Wody Polskie są otwarte na współpracę z wrocławskim samorządem, a pracownicy instytucji na bieżąco będą wyjaśniać wszelkie wątpliwości.

MPWiK potrzebuje pieniędzy na „wielki program inwestycyjny”

– Nie zgadzamy się z tą decyzją i będziemy się od niej odwoływać zgodnie z Ustawą. Do momentu ustalenia nowej stawki, obowiązuje obecna – komentuje Martyna Bańcerek, rzeczniczka wrocławskich wodociągów, która przekonuje, że zaproponowana przez gminną spółkę zmiana cennika, zakłada jedynie „kosmetyczną korektę taryf”.

– Zaproponowana przez MPWiK zmiana wartości opłat za wodę i ścieki jest poniżej inflacji, która w 2020 r. wyniosła 3,4%. Po naszych propozycjach przeciętny mieszkaniec Wrocławia, który zużywa w ciągu miesiąca 3 m3 wody, zapłaciłby w pierwszym roku więcej o zaledwie 69 groszy / miesięcznie (za wodę i ścieki). Wniosek skierowany do regulatora zawierał zmianę o 2,1% w stosunku do obowiązującej stawki, to jest 23 grosze za m3 dostarczenia wody i odbioru ścieków w pierwszym roku obowiązywania nowej taryfy. W drugim i trzecim roku wniosek przewidywaliśmy zmianę na poziomie po 3% – tłumaczy Bańcerek.

MPWiK wyjaśnia, że podwyżka ta podyktowana jest rosnącymi kosztami usług na rynku, w tym energii elektrycznej, gazu, podatków, opłat czy kosztów remontowych. Spółka tłumaczy też, że na najbliższy czas zaplanowała szereg inwestycji, które przy obecnych stawkach inkasowanych przez gminę mogą nie dojść do skutku.

– Wrocławskie wodociągi realizują wielki program inwestycyjny. W ciągu najbliższych 5 lat zamierzają wydać na ten cel 761 mln złotych, z tego ponad 550 mln zł przeznaczymy na rozbudowę kanalizacji, odbiór i oczyszczanie ścieków. Pieniądze z taryf zatwierdzanych przez Wody Polskie są głównym środkiem finansowania inwestycji – zaznacza rzeczniczka.

Chodzi o rozpoczętą już budowę kanalizacji na Jerzmanowie i Jarnołtowie, a także plan skanalizowania Świniak i Kłokoczyc. Wodociągi planują też rozbudowę Wrocławskiej Oczyszczalni Ścieków o moduł oczyszczania ścieków pogody deszczowej, a także realizuja program adaptacji do zmian klimatu, czyli przede wszystkim zabezpieczenie źródeł wody dla Wrocławia na wypadek suszy hydrologicznej.

Czy życie we Wrocławiu jest drogie?




Oddanych głosów: 3099

Oceń publikację: + 1 + 22 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Edyward 2021-04-13
    11:54:05

    5 0

    i skończy się pożyczanie pieniążków innym podległym miastu spółkom

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.