Wiadomości

Pół Wrocławia patrzy na Lipki

2010-05-21, Autor: bk

(Fot. bk)

Miejscowość tuż za granicą Opolszczyzny, a konkretnie tamtejszy wał na Odrze musi przetrwać. Jeśli puści woda przeleje się do koryta rzeki Oławy, zaleje Oławę, zagrozi Siechnicom i Przedmieściu Oławskiemu.

Reklama

Kłopoty z wałem już się pojawiły. Zaczął on przesiąkać.
- Rzuciliśmy w to miejsce dodatkowe siły i kryzys udało się opanować – mówi Rafał Jurkowlaniec, wojewoda dolnośląski. - W tej chwili monitorujemy sytuację i jesteśmy gotowi do działania. To w tej chwili jedno z najważniejszych, jeśli nie najważniejsze miejsce nad Odrą – dodaje.

O zmieniającej się sytuacji będziemy pisać na bieżąco.

Zobacz także

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Zobacz także

Woda wstrzymała budowę części obwodnicy

Woda opada, ale wciąż jest groźna

Dlaczego Kozanów nie ma wału

Na niebiesko jest zaznaczony zasięg podtopień z 1997 roku, zakreskowany teren zalany na Kozanowie oraz Śródmieście, które znalazłoby się pod wodą, gdyby służby nie obroniły uszkodzonego kolektora ściekowego w porcie rzecznym.

Dutkiewicz: obroniliśmy 99 procent miasta

Zalany Kozanów. Widok na budynki przy Ignuta.

Obrona Kozanowa? Czego zabrakło?

Szczepienia dla osób, które miały kontakt z wodą powodziową

Komentarze (0):

ZALOGUJ SIĘ ABY DODAĆ KOMENTARZ

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Najczęściej komentowane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert