Policja mówi nie organizacji Monster Jam na stadionie przy al. Śląskiej

Zaraz będą na dywaniku u Bossa bo mu te ich wybryki jego bajkopisarstwo i basniowy PR psują. "Wicie rozumicie towarzyszu pułkownik" i zaraz milicja zmieni zdanie by umożliwić gawiedzi otrzymanie cegłą w łeb bądź zawaleniem jakiegoś rusztowania na show pierdzących trucków.

a co ma sanepid (organizacja skutecznie blokujaca polski biznes) do gadania???

Do imprezy zostało jeszcze 1,5tyg, trwają jeszcze prace wykończeniowe, ale niektórzy tutaj aż tryskają z radości, że impreza się nie odbędzie... Poczekamy, zobaczymy. Do czasu imprezy wszelkie utrudnienia związane z bezpieczeństwem mogą zostać usunięte, a zgoda Prezydenta na zorganizowanie imprezy wtedy wcale nie będzie oznaczać, że miastu nie zależy na bezpieczeństwie, jak to ten pseudoekspert twierdzi...

@Rafał Pietrzak. podziwiam twój optymizm. Jednego wszak nie kumasz. W takich sytuacjach uporczywego bajania i zaprzeczania faktom (Janicki, Dutkiewicz..) będą oni trwali aż do końca po to - aby nie stracić twarzy - w końcówce odkryć jakies niesamowite rozwiązanie które wszystko wytłumaczy. Może wody gruntowe nagle wybiją, może żuczki gnojarze zdewastuję murawę, zawodniki Monster Trucka dostaną jednoczesnej biegunki na dzień przez imprezą?

@v: większość z tutejszych bywalców już jakiś czas temu cieszyła się, że na Euro miasto też nie wybuduje stadionu... Tak więc czarnowidztwo jest wpisane w specyfikę tego forum ;] Ja tam wolę wierzyć, że się uda co nie oznacza że nie powinno się wyciągać konsekwencji wobec osób, które zawaliły. Tylko poczekajcie aż ktoś zawali, a nie opluwajcie zanim to się stanie...
Akurat w tym przypadku miasto jest najmniej winne, bo bardzo dobrze poradziło sobie z Mostostalem, z którym to pewnie nawet o Euro moglibyśmy sobie pomarzyć we Wrocławiu. Zgadzam się jednak, że zbyt kolorowo widzą świat, choć też w sumie by byli nieodpowiedzialnymi ludźmi jakby nie wierzyli w swoje projekty.

Pod określeniem "plac budowy" mieszczą się takie rzeczy, jak choćby brak drożności dróg ewakuacyjnych, czy zalegające materiały budowlane, potencjalnie śmiercionośne w warunkach paniki tłumu. Do tego choćby bram miejsc dla służb porządkowych, niesprawny system bezpieczeństwa, monitoringu, itd.

Z jednej strony nie życzę miastu źle, bo każda taka wtopa to cios wizerunkowy. Z drugiej zaś chciałbym usłyszeć z ust Janickiego / Dutkiewicza / Czumy jakieś kolejne, niestworzone historie o tym, co spowodowało odwołanie imprezy. Przy okazji takiej konferencji mogliby mieszkańcom ostatecznie uświadomić, że ta szmata wokół stadiony jest naprawdę ostateczną elewacją, bo coraz więcej osób niedowierza i pyta, kiedy to to zostanie ściągnięte :))

z cyklu " PROSZĘ MIE TU ANTYCYPOWAĆ" : dzień zawodów Monster Jam, 1/2 godziny do zawodów, jakiś dowcipniś informuje telefonicznie o bombie w obiekcie na Al. Śląska. Ewakuacja, ciężarówki, won, ludzie do domu.....
Policja prowadzi dochodzenie > wszystkie tropy z BTSów prowadzą do Ratusza. I już mają sprawcę! To Czuma zadzwonił z komórki służbowej Janickiego a głos przez chusteczkę zniekształcał sam książe ciemności, jego walpurgia - Rafał

a ja widzę że wymieniono gwardię klakierów na forach na inna bo stara typu PAn Musiał już miała znane spiewki....skąd tych ludzi sie bierze, ile płaci.........z drugiej strony przykro patrzec jak ktoś wmawia Ci ze wszystko jest dobrze, kłamie w twarz a za plecami kreci i kombinuje w nerwowej atmosferze, jak mozna miec zaufanie do takiej władzy, do takich ludzi, szczególnie że to raczej jest taka gra gdzie idzie się po trupach do celu.........

No i Monster Jam jest przełożony na 1 października :P