Policjanci i sokiści przyglądają się zachowaniu kierowców na wrocławskich przejazdach kolejowych

Liczba wypadków i kolizji na przejazdach kolejowo-drogowych maleje. Jednak wciąż, aż 98% z nich to skutek łamania przepisów, ignorowania znaków drogowych i czerwonych świateł, a nawet omijania rogatek. Dlatego PKP wystartowało z akcją „Bezpieczny piątek”. Na wybranych przejazdach w całym kraju z początkiem weekendu dyżurować będą przedstawiciele przewoźnika, straży ochrony kolei oraz policji. Patrolowane będą również okolice tzw. „dzikich przejść”. Organizatorzy zapowiadają, że nie będzie tolerancji dla lekceważących przepisy.

Akcja rusza z początkiem lipca i jako jedne z pierwszych pod lupę ida wrocławskie przejazdy kolejowe. Na celowniku są też przejazdy w miejscowościach: Aleksandrów Kujawski, Dwikozy (świętokrzyskie), Iława, Kraków, Legarda (mazowieckie), Sokółka (mazowieckie), Łódź, Miłocin (lubelskie), Mrowiny (dolnośląskie), Ożarów Mazowiecki, Poznań, Pszczyna (śląskie), Rzeszów, Sokółka (podlaskie), Świnoujście, Warszawa, Włoszczowa (świętokrzyskie) oraz Żagań (lubuskie).

Podczas kontroli, pouczeń i rozmów, do kierowców i pieszych trafi kilkanaście tysięcy ulotek, informujących o właściwym zachowaniu na terenach kolejowych, a dla piratów drogowych przewidziane są mandaty.