Polska wreszcie ze złotem w Tokio! Zawodniczka AZS AWF Wrocław mistrzynią olimpijską!

Już dzień wcześniej nasza damsko-męska sztafeta rozbudziła nadzieje kibiców na medal. Nasi reprezentanci wygrali swój bieg eliminacyjny ustanawiając nowy rekord Europy, 3:10:44. Warto zauważyć eliminacjach Polacy pobiegli w niemalże całkiem innym składzie niż dzień później, bowiem wówczas byli to Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik oraz Kajetan Duszyński. Wszyscy wiedzieli, że na finał będą zmiany, bowiem to w sztafetach jest akurat zupełnie normalne. Nasza kadra zmieniła się jednak radykalnie, bowiem w drużynie ostał się tylko Duszyński. Małym zaskoczeniem było umieszczenie w drużynie Justyny Święty-Ersetić, której wcześniej groziło nawet wycofanie z Igrzysk z powodu kontuzji. Poza nią na finał nominowani zostali halowy rekordzista świata w męskiej sztafecie 4x400 Karol Zalewski i zawodniczka AZS AWF Wrocław Natalia Kaczmarek.

Niemalże przez od początku na czoło wysforowały się cztery reprezentacje: Polska, Dominikana, Holandia i USA (wcześniej zdyskwalifikowani po eliminacjach, lecz ostatecznie przywróceni). Polacy przez większość biegu trzymali się na drugim lub trzecim miejscu. Tak było po okrążeniach Karola Zalewskiego oraz Natalii Kaczmarek. Sporemu wyzwaniu podołała Justyna Święty, która odparła ataki Holenderki Femke Bol, jednej z głównych faworytek do medalu indywidualnie. Na ostatnią zmianę ruszył Kajetan Duszyński, który spisał się fenomenalnie. Wystartował na trzecim miejscu, ale gdy na ostatnich 200 metrach włączył „turbo”, rywale byli absolutnie bez szans!

Polacy oprócz wywalczenia złota ustanowili także kolejny rekord Europy (3:09:87), który jest jednocześnie nowym rekordem olimpijskim. To pierwsze złoto dla polskiej kadry na Igrzyskach w Tokio.