Polska wygrała z Rosją! Biało-Czerwoni w ćwierćfinale mistrzostw świata

Rosjanie mocno weszli w to spotkanie - po trójce Michaiła Kułagina prowadzili już 5:0. Po chwili tę małą serię przerwał jednak indywidualną akcją Adam Waczyński. Rywale notowali sporo zbiórek w ataku, dzięki czemu ponawiali swoje akcje. Obie drużyny miały jednak małe problemy ze skutecznością, a po rzutach wolnych Michała Sokołowskiego był remis po 13. Później jednak przeciwnicy ponownie uciekli i po wejściu Grigorija Motowiłowa prowadzili 22:16.

Druga kwarta zaczęła się bardzo podobnie i to ekipa trenera Siergieja Bazarewicza miała inicjatywę w ataku. Późniejsze trafienia Władimira Iwlewa dały im nawet dziewięć punktów przewagi. Polacy ciągle byli w grze, ale nie do końca radzili sobie w strefie podkoszowej. Rywale świetnie dzielili się piłką i kontrolowali sytuację, ale w końcówce trzypunktowe trafienie niemal równo z syreną Mateusza Ponitki zmniejszyło straty do stanu 34:40.

Na początku kolejnej części meczu Polacy grali twardo w defensywie, a faulowany Adam Waczyński wykorzystywał rzuty wolne - po nich Polacy zbliżyli się do rywali na zaledwie punkt. Michaił Kułagin znowu trafiał jednak z trudnych pozycji i utrzymywał dobrą sytuację dla swojej drużyny. Sytuację Biało-Czerwonych poprawiali mimo tego Łukasz Koszarek oraz Damian Kulig. Dzięki nim po 30 minutach było już tylko 53:57.

Kolejna trójka Łukasza Koszarka zbliżyła zespół trenera Mike'a Taylora ponownie tylko na punkt. Późniejszy alley-oop wykończony przez Aarona Cela oznaczał remis, a trafienie z dystansu Adama Waczyńskiego dało Polakom prowadzenie! Rosja nie dawała jednak za wygraną i dość szybko doprowadzała do wyrównania. To zapowiadało zaciętą końcówkę. W niej niezwykle ważną trójkę po podaniu Mateusza Ponitki trafił Aaron Cel, a później równie istotny rzut dołożył Adam Hrycaniuk. I choć Michaił Kurbanow raz trafił niemal z ósmego metra dając jeszcze Rosji nadzieję, to kolejna jego próba okazała się już niecelna. Ostatecznie Polacy wygrali 79:74, a dzięki wygranej Argentyny z Wenezuelą, zapewnili sobie miejsce w najlepszej ósemce mistrzostw.

Biało-Czerwoni kolejny mecz w drugiej fazie koszykarskiego mundialu rozegrają w niedzielę (8 września) - o 14 rywalem będzie Argentyna.

Polska - Rosja 79:74 (16:22, 18:18, 19:17, 26:17)
Polska: Waczyński 18 (1), Ponitka 14 (1), Kulig 10, Cel 9 (1), Hrycaniuk 8, Slaughter 8 (1), Koszarek 6 (2), Sokołowski 6, Balcerowski 0, Gruszecki 0.
Rosja: Kułagin 21 (4), Antonow 11, Woroncewicz 11 (1), Fridzon 9, Kurbanow 6 (1), Motowiłow 4, Iwliew 4, Karasiew 3 (1), Baburin 3 (1), Zubkow 2.